W Polsce 53,4 tys. firm deklaruje rozwój (tzn. pracę nad już działającymi aplikacjami) systemów wspierających zarządzanie, tj. ERP i CRM – według raportu GUS  „Wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych w przedsiębiorstwach w 2018 roku”. Pytano ponad 100 tys. firm zatrudniających co najmniej 10 pracowników. W porównaniu z 2016 r. inwestycje w ERP i CRM zadeklarowało o 17 proc. więcej organizacji.

Później, ale lepiej

Co ciekawe, 40 tys. respondentów stwierdziło, że za rozwój systemów zarządzania biznesowego odpowiadają głównie zewnętrzni dostawcy. Dotyczy to głównie małych firm (29,3 tys. odpowiedzi), które mają 10-49 pracowników. Średnie podmioty, w których pracuje 50-249 osób, oraz duże, od 250 pracowników wzwyż, rzadziej wskazały outsourcing (8,6 tys. i 2 tys. odpowiedzi).  

– Z danych GUS płynie wniosek, że blisko połowa firm w Polsce nie rozwija, a więc najprawdopodobniej w ogóle nie posiada systemów informatycznych wspierających zarządzanie. To znacząco gorszy wynik w porównaniu do zachodnich rynków – komentuje Justyna Wronka-Dudzińska, Head of Consulting z Xplus.

Jej zdaniem opóźnienie ma jednak swoje dobre strony, bo pozwala kupować nowocześniejsze rozwiązania – także chmurowe – i tym samym szybciej uzyskać zwrot z inwestycji.

Wzrost inwestycji w systemy ERP w Polsce dobrze ilustrują też dane portalu Statista.com. Jak podaje serwis, w 2017 r. rynek ERP w Polsce był warty blisko 207 mln dol. W 2019 r. prognozowana jest wartość prawie 225 mln dol., a na 2021 r. – 242,2 mln dol., co oznacza wzrost o ponad 17 proc. wobec 2017 r.

– Cyfrowa transformacja z pustego hasła staje się realną potrzebą i rzeczywistością. Widać to po randze wdrożeń, w których w zdecydowanej większości uczestniczy zarząd i które są jednocześnie elementem dużych projektów digitalizacji – twierdzi Justyna Wronka – Dudzińska.

Handel na prowadzeniu

Wśród najpopularniejszych branż, które w badaniu GUS deklarują rozwój systemów do zarządzania, królują handel i naprawy, gdzie rozwój tego typu systemów zadeklarowało 15,9 tys. przedsiębiorstw, czyli 56,48 proc. firm z tego sektora.

Kolejne miejsce zajmuje przetwórstwo przemysłowe (15,3 tys. firm – 50 proc. z branży). Ostatnie miejsce na podium zajmuje budownictwo z wynikiem wynoszącym 5,2 tys. przedsiębiorstw, czyli 38 proc. firm z tego sektora.

 

Urzędy dotrzymują kroku

Na drugim biegunie są takie branże, jak naprawa i konserwacja komputerów i sprzętu komunikacyjnego (53 firmy rozwijają ERP-y i CRM-y), energia elektryczna, gaz, ciepło (461) oraz działalność finansowa i ubezpieczeniowa (883).

Okazuje się, że poziom informatyzacji w administracji  jest podobny jak w przedsiębiorstwach – 51 proc. jednostek administracji publicznej wykorzystywało systemy ERP w 2018 r.,  najwięcej w województwach: śląskim, mazowieckim i świętokrzyskim.

Najgorzej pod tym względem wypadły: lubuskie, lubelskie i opolskie.