Producenci pamięci wsparli Linuksa
SanDisk, Seagate, WD i dwie inne firmy przystąpiły do Fundacji Linuksa. Twórca oprogramowania chce powalczyć o rynek desktopów.
Każda z firm wyłoży na fundację od 20 tys. dol. do 500 tys. dol. rocznie (dokładnych kwot nie podano). Taki gest oznacza, że producentom zależy na rozwoju otwartego oprogramowania, które można wykorzystać również w rozwiązaniach storage’owych.
Linux Foundation to organizacja non-profit, powołana w 2007 r. do wspierania rozwoju Linuksa (w tym strategii związanej z tym oprogramowaniem). Jego twórca, Linus Torvalds, zadeklarował ostatnio, że celem na najbliższy okres jest rozwój Linuksa na desktopach (czyli rosnącym ostatnio rynku). Według niego problemem w szerszym zastosowaniu systemu nie jest samo oprogramowanie, lecz cała infrastruktura. – Wierzę, że pewnego dnia nam się uda. – stwierdził Torvalds.
Do fundacji należy ponad 200 firm, m.in. ARM, Cisco, Google, HP, IBM, Intel, Samsung. Do tego grona oprócz producentów pamięci dołączyli również: Adapteva – amerykański producent półprzewodników oraz GitHub – dostawca narzędzi wspierających deweloperów oprogramowania.
Podobne aktualności
Oprogramowanie open source użyte w Polsce 670 tys. razy
Ponad 90 proc. firm w Europie korzysta na co dzień z otwartego oprogramowania – według raportu.
WD podzieli się na dwie części
Po nieudanych rozmowach w sprawie fuzji z Kioxią producent ogłosił decyzję.
Sprzeciw wobec fuzji WD i Kioxii. Rozmowy przerwane
Jeden z dużych graczy na rynku pamięci mówi "nie" połączeniu.