Akcjonariusze Qumaka podjęli uchwałę o emisji akcji, która pozwala uruchomić proces połączenia z Euvic. Aby niego doszło, najpierw wymagane jest spełnienie szeregu warunków. M.in. Qumak musi pozyskać środki z emisji gotówkowej, a dopiero później może nastąpić "połączeniowa". Transakcja zostanie zrealizowana bezgotówkowo poprzez przejęcie przez Qumaka 100 proc. udziałów w Euvic. Z kolei jego obecni udziałowcy obejmą większość akcji w kapitale zakładowym Qumaka, uzyskując kontrolę nad spółką. Czyli w praktyce będzie to tzw. odwrotne przejęcie. Wartość 100 proc. udziałów w Euvic wyceniono na 235 mln zł (na dzień 1 maja br.).

W wyniku transakcji powstanie jedna z największych polskich grup kapitałowych w branży IT z kadrą ponad 2,5 tys. specjalistów z rozmaitymi kompetencjami: od produkcji oprogramowania, przez zarządzanie bezpieczeństwem w chmurze, zarządzanie ciągłością działania, po wdrożenia, rozwój i utrzymanie infrastruktury oraz outsourcing. Strony zapowiadają, że nowy potentat będzie działać w modelu federacyjnym. Liczą na synergię kosztową.

Już od pierwszego kwartału po połączeniu nowy gracz na polskim rynku ma przynosić zyski. W 2020 r. przewidywane przychody mają wynieść 450 mln zł, a zysk netto – 30 mln zł.

O zamiarze połączenia poinformowano w grudniu ub.r. Pierwszym akcentem przyszłej fuzji był zakup przez Qumaka IT Works, spółki należącej do federacji Euvic.

Na przejęcie Euvic przez Qumaka zgodził się już UOKiK.

Euvic (wcześniej LGBS) działa od w 2005 r. Od 2010 r. budował grupę kapitałową, tworząc federację kilkunastu spółek informatycznych. Specjalizuje się w projektach outsourcingowych (specjalistów, projektów, utrzymania systemów). W kadrze grupy jest ponad 1,5 tys. programistów.