W przypadku pomyłkowej wpłaty przez nabywcę zbyt wysokiej kwoty na rachunek VAT sprzedającego (np. podatek na fakturze wynosi 800 zł, a wpłacano 1000 zł), nie ma możliwości zwrotu 200 zł z rachunku VAT – ostrzega Ministerstwo Finansów. Zatem kupujący muszą szczególnie uważać realizując przelewy w ramach podzielonej płatności.

Przedsiębiorca może natomiast zwrócić nabywcy te przykładowe 200 zł ze swojego rachunku rozliczeniowego, o ile kontrahenci dogadają się w tej sprawie. Jeżeli wpłacona kwota wynika z faktury, a następnie do tej faktury będzie wystawiona korekta – wówczas można dokonać zwrotu tej kwoty z rachunku VAT – instruuje ministerstwo.

Przypomnijmy, że wprowadzony 1 lipca br. mechanizm podzielonej płatności (MPP) polega na tym, że należność za fakturę jest dzielona na kwotę netto, którą bank przekazuje na bieżący rachunek firmowy sprzedawcy, oraz na VAT, który jest przekazywany na osobne konto, do którego przedsiębiorca, właściciel rachunku, ma ograniczony dostęp. Może z niego zapłacić kontrahentowi VAT wynikający z faktury albo przesłać kwotę podatku do urzędu skarbowego. Aby wykorzystać pieniądze z konta VAT na inne cele, przedsiębiorca musi zwrócić się o zgodę do naczelnika urzędu skarbowego, który ma 60 dni na odpowiedź.

Warto też pamiętać, że nabywca nie dokonuje dwóch przelewów w ramach MPP, bo podziałem wpłaty na na dwa konta zajmuje się bank. Kupujący wypełnia w tym celu tzw. komunikat przelewu. Wskazuje w nim kwotę VAT i sprzedaży brutto, numer faktury i NIP dostawcy.

Bank lub SKOK podzieli płatność zgodnie z komunikatem przelewu na VAT i kwotę przekazywaną na bieżący rachunek sprzedawcy.

„To do nabywcy należy decyzja, ile środków zostanie wpłaconych na osobne konto VAT sprzedawcy. Bank nie weryfikuje wysokości kwot czy ich prawidłowości, ponieważ nie ma dostępu do faktury.” – wyjaśnia resort finansów.

Teoretycznie jest więc takie ryzyko, że nabywca może z pomocą komunikatu przelewu przekazać – przez pomyłkę lub celowo – nawet całą należność na konto VAT sprzedawcy i tym samym utrudnić mu dostęp do tych pieniędzy. Sprzedający w takiej sytuacji może co najwyżej zabiegać w urzędzie skarbowym o możliwość skorzystania ze środków, jakie trafiły na rachunek VAT.