Zapłata to efekt ugody zawartej przed sądem w San Diego (USA). Wstępnie jej wysokość ustalono na 814,9 mln dol. plus odsetki i koszty sądowe. Dokładna kwota zostanie jeszcze określona. Qualcomm musi zapłacić Blackberry za złamanie warunków umowy licencyjnej łączącej obie firmy do 2015 r. Qualcomm zapewniał w niej rabaty od opłat za korzystanie z patentów tym producentom, którzy w swoich telefonach instalowali jego czipy. Blackberry nie uzyskało jednak upustów, mimo że spełniało ten warunek.

Suma 814,9 mln dol. to duży zastrzyk finansowy dla Blackberry. Odpowiada ok. 20 proc. rynkowej kapitalizacji firmy oraz prawie 70 proc. zasobów gotówki, którą dysponuje aktualnie kanadyjski producent. Jego szef zapewnia, że współpraca z Qualcommem będzie kontynuowana.

Qualcomm musi liczyć się także z dużym odszkodowaniem dla Apple'a. Koncern zarzuca mu zawyżanie opłat licencyjnych i domaga się w sądach 1 mld dol. rekompensaty.