Według DGP zmieniło się stanowisko organów skarbowych w sprawie opodatkowania towarów oferowanych w promocji. Tegoroczne decyzje katowickiej Izby Skarbowej oraz wyrok krakowskiego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego pokazują, że fiskus traktuje dodatkowy darmowy produkt (np. klienci płaci za 2 a otrzymuje 3 szt.) jak darowiznę, od której sprzedawca musi odprowadzić podatek. Jest on naliczany od ceny zakupu netto produktu lub kosztu jego wytworzenia. Kilka lat temu fiskus nie domagał się podatku w analogicznych sytuacjach. Chodzi o sprzedaż polegającą na tym, że na paragonie czy fakturze widnieją np. 2 produkty, a klient otrzymuje ich więcej.

Według opinii doradców podatkowych dla sprzedawcy, które oferuje tego typu promocje, bezpieczniejsza jest sprzedaż objętych rabatem produktów za symboliczną kwotę, np. dwa są uwzględniane na paragonie w normalnej cenie a trzeci za 1 gr, wtedy nie będzie to darowizna. Można również obniżyć odpowiednio cenę wszystkich produktów (np. trzy produkty na paragonie będą kosztowały w sumie tyle samo co dwa takie same przedmioty kupowane pojedynczo, poza promocją).