Rosnące obroty firm przekładają się na coraz większe kontrakty dla dostawców rozwiązań i usług IT – podaje agencja. Przedsiębiorcy rozumieją bowiem, że bez nowoczesnych technologii ich firmy za kilka lat mogą upaść lub co najmniej stracić udział w rynku. Od lat jest natomiast wielki problem z systemami informatycznymi dla sektora publicznego, więc w tym obszarze również można spodziewać się inwestycji związanych z rozwojem i modernizacją infrastruktury. Konrad Świrski, prezes Transition Technologies, wśród najbardziej popularnych usług wymienia technologie chmurowe, analizę Big Data oraz integrację danych. Dodaje, że standardem stały się już rozwiązania mobilne, które w tej chwili chce mieć prawie każda firma.

? Pieniądze w następnych latach przyniesie na pewno bardziej zaawansowana analiza zbiorów danych, automatyczne wnioskowanie oraz Internet rzeczy – prognozuje menedżer.

Poza tym motorem napędowym dla polskiego sektora IT pozostaje obsługa zagranicznych koncernów. Polska stała się dla nich obecnie jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem dla outsourcingu z uwagi na kryzys na Ukrainie, gdzie ten sektor również jest rozwinięty, ale zachodnie firmy obawiają się niestabilności w tym kraju.

Polska coraz częściej wygrywa też z przodującymi jako rynek outsourcingu Indiami. Wynika to m.in. z tego, że koszty są porównywalne, a zaletą Polski jest to, że leży w europejskiej strefie czasowej. Bliskość kulturowa naszego kraju i zachodnich koncernów też nie jest bez znaczenia.

? Firmy chętnie pozbywają się kłopotu z informatyką. Mówię tu nie tylko o obsłudze sieci czy komputerów, lecz także o rozwoju oprogramowania – podkreśla Konrad Świrski.