W ub. roku RRC (według informacji własnej) miało 199,6 mln zł przychodów, czyli o 42 procent więcej niż w 2009 r. W styczniu br. dystrybutor oceniał wzrost wpływów ze sprzedaży na 60 proc.

– Wzrost przychodów i zysków to wynik konsekwentnej realizacji strategii rozwoju jako dystrybutora z wartością dodaną – mówi Radosław Pruchnik, General Manager RRC  – Działamy w niszach rynkowych, w których nie ma takiej rywalizacji na ceny, jak w głównym nurcie sprzedaży. Coraz więcej polskich firm IT zdaje sobie sprawę, że sprzedaż zaawansowanych produktów ma zdecydowanie lepszą przyszłość niż tzw. przesuwanie pudełek.

Nie zmieniła się prognoza RRC na 2011 r. – firma spodziewa się sprzedaży większej o 25-30 proc. w odniesieniu do 2010 r. Ma temu sprzyjać fakt, że dużą część oferty stanowią produkty wykorzystywane w ramach projektów unijnych. W tym roku dystrybutor stawia m.in. na większy popyt na urządzenia do identyfikacji danych (dlatego zawarto umowy z Datalogic i Psion Teklogix, wcześniej RRC włączyło do oferty sprzęt Motoroli). Według RRC do 2012 r. polski rynek wchłonie kilkadziesiąt tysięcy czytników i mobilnych terminali.

Dystrybutor prognozuje, że w 2011 roku w dwucyfrowym tempie będzie rozwijać się także rynek systemów bezpieczeństwa IT (w związku z tym w końcu ub. roku  zawarto kontrakt z Cisco IronPort Systems, a ostatnio RSA).

Kolejnym rodzajem produktów, które według RRC będą w najbliższych latach będą cieszyć się rosnącym zainteresowaniem, są systemy do komunikacji wideo. W 2010 roku dystrybutor zanotował dwukrotny wzrost sprzedaży tego typu rozwiązań. RRC zwraca uwagę, że ten segment rynku charakteryzuje się wysokimi marżami, które ze względu na niewielką konkurencję nie ulegają erozji. Dystrybutor planuje także większą sprzedaż produktów do szerokopasmowego dostępu do sieci.