Pandemia niespecjalnie zaszkodzi branży sprzedaży detalicznej elektroniki w przekroju całego roku – wynika z oceny Grzegorza Wachowicza, dyrektora ds. handlu i marketingu RTV Euro AGD. Według ISBnews podczas konferencji EEC Online menedżer poinformował, że sprzedaż w niektórych grupach produktów nie spadła w czasie zarazy, a w przypadku części asortymentu już wróciła do normalnych poziomów.

Według niego w zależności od kategorii produktowej udział sprzedaży online RTV Euro AGD wynosił przed pandemią ok. 10-50 proc. Wzrósł po zamknięciu sklepów stacjonarnych (co nastąpiło w połowie marca).

Dyrektor zauważa, że istotny w skali całego roku będzie IV kwartał. Gdyby doszło do ponownego przymusowego zamknięcia tradycyjnych sklepów, byłby to problem dla branży, ponieważ jego zdaniem logistyka nie poradzi sobie z dostarczaniem zamówień.

RTV Euro AGD obecnie ma 290 sklepów w 187 miastach. Dla porównania w końcu 2018 r. sieć liczyła 277 obiektów.

Detalista rozbudowuje obecnie infrastrukturę logistyczną, aby zapewnić jak najszybszą dystrybucję towarów. Niedawno na potrzeby lokalnych dostaw w regionie południowo-wschodniej Polski został wynajęty magazyn "ostatniej mili" w Rzeszowie.

W 2018 r. przychody spółki Euro-net, do której należy sieć RTV Euro AGD, wyniosły 6,87 mld zł (+13,7 proc. r/r). Zysk brutto sięgnął 155,34 mln zł (+3,2 proc.).