Dostawy urządzeń drukujących na zachodnioeuropejski rynek w I kw. 2020 r. skurczyły się o 6,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r., do 4,33 mln szt.

Liczba ta jest zgodna z prognozami, ale w ujęciu wartościowym widoczne są skutki Covid-19. Dołek był 9-procentowy r/r (ponad 2 mld euro), ponieważ popyt przesunął się w kierunku niedrogich urządzeń biurkowych.

Niektórzy dostawcy i partnerzy handlowi, którzy mieli zapasy takiego sprzętu, zwiększyli sprzedaż w dwucyfrowej skali, podczas gdy producenci polegający bardziej na maszynach A3 mieli różne wyniki. Część z nich odnotowała dwucyfrowy spadek.

Dostawcy laserów uderzeni mocniej

W dwóch głównych segmentach rynku sprzętu (atramentowy i laserowy) nastąpił spadek – o 5,2 proc. oraz o blisko 10 proc.

Dostawy urządzeń atramentowych zmniejszyły się tak jak się spodziewano, ale było kilka subtelnych różnic w porównaniu z poprzednimi kwartałami..

Sprzedaż drukarek jednofunkcyjnych zwiększyła się po raz pierwszy od dłuższego czasu. Modele monochromatyczne oraz wielofunkcyjne ponad dwukrotnie wzrosły w porównaniu do biznesowych drukarek, a biurkowe urządzenia A3 odnotowały wyraźną poprawę.

Segment laserowy osiągał gorsze wyniki. Spadły dostawy zarówno A4 i A3 spadły ze względu na anulowane albo przełożone przetargi i projekty. Szczególnie segment A3 dotknęły problemy.

Spadły również segment szybkiego druku atramentowego oraz produkcyjnego.