Rząd zabroni podnoszenia cen w sklepach
Zakaz jest związany z wprowadzeniem podatku od marketów. Ma zapobiec przerzucaniu kosztów daniny na klientów.
Przepis zakazujący podwyżek znajdzie się w ustawie, wprowadzającej nowy podatek. Poinformował o tym w RMF FM szef komitetu stałego Rady Ministrów, Henryk Kowalczyk. Według niego przepis będzie brzmiał podobnie, jak w ustawie o podatku bankowym, gdzie zamieszczono następującą formułę: 'wprowadzenie podatku nie może stanowić podstawy do zmiany warunków świadczenia usług finansowych i ubezpieczeniowych wykonywanych na podstawie umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy’.
Nietrudno zauważyć, że banki zupełnie nie przejęły się takim przepisem. W przypadku sklepów problem może być podobny. Przede wszystkim nie bardzo wiadomo, kto i jak miałby sprawdzać, czy podniesienie ceny w danym sklepie jest związane z wejściem w życiem podatku od marketów. Minister dał do zrozumienia, że sprawą zajmie się UOKiK. 'Do realizacji pewnie wszyscy będą mieli zastrzeżenia, ale od tego jest UOKiK’ – stwierdził przedstawiciel rządu w RMF FM.
Według projektu ustawy, wprowadzającej podatek obrotowy w handlu, zostaną nim objęci wszyscy przedsiębiorcy, prowadzący sprzedaż detaliczną stacjonarnie i w Internecie. Stawka podatku ma wynieść 0,7 proc. dla obrotów do 300 mln zł miesięcznie i 1,3 proc. od nadwyżki od tej kwoty. Handel w soboty, niedziele i święta zostanie objęty stawką 1,9 proc. Sklepy generujące obrót do 1,5 mln zł netto miesięcznie będą zwolnione z podatku. Nowa regulacja ma wejść w życie w II kw. br.
Podobne aktualności
Huawei otworzy 15 tys. sklepów
Chiński koncern przygotowuje ofensywę na rynku urządzeń mobilnych. Do końca br. na całym świecie zamierza otworzyć 15 tys. sklepów firmowych, których głównym asortymentem będą smartfony.