Samsung Electronics potwierdził, że rozważa podział na dwie odrębne spółki. Jedna z nich byłby holding zarządzający skomplikowaną strukturą własności obecnie działającej firmy. Druga spółka skoncentrowałaby się na działalności operacyjnej. Samsung poinformował, że obecnie analizuje opcje zorganizowania "optymalnej struktury korporacyjnej". Na podjęcie decyzji firma daje sobie co najmniej 6 miesięcy. Zarząd podkreśla, że na tym etapie jest "całkowicie neutralny" i nie przychyla się do żadnej z propozycji.

O podział apeluje Elliot Management, fundusz będący mniejszościowym udziałowcem Samsunga (ma 0,6 proc. akcji). Pod naciskiem akcjonariuszy koreańska firma ma także zwiększyć dywidendę. Możliwe zmiany w korporacji to zapewne konsekwencja tegorocznej  katastrofy związanej ze smartfonem Galaxy Note 7. Wskutek wadliwych baterii model został wycofany ze sprzedaży. Szacuje się, że rezygnacja z tego produktu będzie kosztować Samsunga prawdopodobnie ponad 5 mld dol. utraconych zysków.