W III kw. br. Samsung osiągnął zysk netto wielkości 4,8 mld dol. Analitycy spodziewali się ok. 5.2 mld dol. Przychody przekroczyły natomiast wstępny bilans z początku miesiąca i wyniosły 45,4 mld dol., o 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Marża brutto wyniosła 38,8 proc., o 0,5 punktu mniej niż w II kw. br. Marża EBIDTA wzrosła natomiast o 6 pkt. do 24 proc.

Wzrost zysku Samsung wyjaśnia m.in. dużym popytem na smartfony, zwłaszcza te z górnej półki – Galaxy S6 Edge+, Note 5, A8 i J5. Ponadto koncern zarabia na rosnącym popycie na pamięci i wyświetlacze. Nieźle sprzedają się także telewizory w Europie i Ameryce.

Dział IT oraz mobilny wypracowały 23,4 mld dol. przychodów, o 8 proc. więcej niż w III kw. ub.r., a zysk operacyjny wzrósł o 37 proc., do 2,1 mld dol. Dla porównania w II kw. br. sprzedaż i zysk działu spadły o 7,3 i 4 proc. Wzrost został wypracowany mimo obniżki cen flagowych modeli (czego nie zrobił główny konkurent na tym polu, czyli Apple). Tak jak w poprzednich kwartałach solidny wzrost odnotował dział półprzewodników – zysk operacyjny podwoił się do 4,1 mld dol., przy wzroście przychodów o ok. 25 proc., do 17,8 mld dol.

W IV kw. Samsung spodziewa się większej sprzedaży smartfonów i tabletów. Rosnący popyt jest przewidywany także w przypadku pamięci NAND, nawet producent jest sceptyczny co do większego zapotrzebowania na pamięci DRAM i panele LCD. Dobry wynik jest spodziewany w przypadku telewizorów.