Zwolnienia dotkną oddziały na całym świecie, przede wszystkim w Europie. SAP podkreśla, że redukcja zatrudnienia nie jest związana z cięciem kosztów, lecz planami rozwoju. Na miejsce zwolnionych koncern zamierza zatrudnić fachowców, którzy pomogą w osiągnięciu strategicznego celu: otóż większość przychodów SAP będzie czerpać z chmurowych subskrypcji oprogramowania. Liczy na to, że przewyższą one wpływy z licencji on-premise w 2018 r. W ub.r. SAP wypracował 1,1 mld euro przychodów z rozwiązań chmurowych, podczas gdy tradycyjne licencje wygenerowały cztery razy większą kwotę.