Od 1 lipca br. wchodzi w życie program współdziałania, mniej oficjalnie nazywany monitoringiem horyzontalnym. To nowa opcja nadzoru aparatu skarbowego nad przedsiębiorstwami. Polega na tym, że KAS monitoruje sprawy podatkowe przedsiębiorstwa – na jego wniosek i po zawarciu stosownej umowy. Z założenia nie jest to sposób permanentnej kontroli, lecz współpracy i pomocy podatnikom – tak aby nie popełniali błędów (a jeżeli je zrobią, aby można było je szybko skorygować) i nie musieli później odpokutować jakichś nieprawidłowości. Generalnie dzięki współpracy z fiskusem przedsiębiorca powinien mieć pewność, że prawidłowo rozlicza podatki, a skarbówka w przyszłości nie zakwestionuje jego zeznań. Co istotne, firmy objęte monitoringiem horyzontalnym unikną kontroli celno-skarbowych.

Skarbówka będzie pilnować procedur związanych z rozliczeniami z fiskusem, stosowanych w firmie, więc należy liczyć się z wymaganiami w tej kwestii. KAS może zażądać ustanowienia odpowiedniego w jej ocenie systemu nadzoru nad sprawami podatkowymi (co potwierdzi audyt) i od tego uzależnić zawarcie umowy.

Monitoring horyzontalny będzie miał zastosowanie w przedsiębiorstwach o przychodach nie większych niż 50 mln euro rocznie. Na początek przewidziano pilotaż – objęcie współpracą niewielkiej grupy zainteresowanych podmiotów.