Za 5-7 lat smartfony zastąpią wielu konsumentom komputer – ocenia dla PAP Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsunga w Polsce. Zauważa, że zmiany dotyczą także przedsiębiorstw, bo smartfony są wybierane coraz częściej jako podstawowe narzędzie pracy. Obecnie jedna trzecia pracowników w krajach rozwiniętych to pracownicy mobilni. W 2020 r. w krajach rozwijających się będzie ich 48 proc., a w małych firmach – 70 proc. – według raportów ICC Insight, "Duże i małe przedsiębiorstwa. Jak osiągnąć więcej w biznesie". Tylko w ciągu minionych 5 lat ilość danych generowanych przez smartfony wzrosła 18-krotnie. Rzecznik podkreśla, że już w 2014 r. MillwardBrown uznał smartfon za najważniejszy ekran użytkownika. Sprzęt mobilny przejmuje coraz więcej funkcji PC, a wraz z rozwojem sprzętu funkcjonalność będzie rosnąć. Przejście smartfonów na jeszcze wyższy poziom użyteczności w zastosowaniach biznesowych, jak szyfrowana komunikacja, a także stacje dokujące, wygodna praca z dokumentami, przyczynią się zdaniem przedstawiciela Samsunga do wypierania PC przez smartfony.

Są też odmienne prognozy. W zeszłorocznym badaniu SpiceWorks ponad połowa specjalistów IT z USA, Kanady i Wielkiej Brytanii uznała, że smartfony nigdy nie zastąpią komputerów jako podstawowy sprzęt w firmach. Ich zdaniem sprzęt mobilny jak na razie nie sprawdza się dobrze w takich zadaniach, jak tworzenie, edytowanie, gromadzenie dokumentów. Według badania ponad jedna trzecia organizacji nie planuje zakupu urządzeń mobilnych w br.