O wycofaniu się z rynku smartfonów i telewizorów Sony zdecyduje w przyszłym roku finansowym (rozpoczyna się 1 kwietnia) – zapowiedział Kazuo Hirai dla Reutersa. Możliwe zmiany są związane ze strategią na kolejne lata – od nowego roku koncern ma przynosić zyski i inwestować w rozwój, co raczej nie będzie możliwe z biznesem mobilnym i telewizyjnym, które są finansową kulą u nogi Sony. Od kilku lat marka traci udziały w rynku telefonów. Mimo wprowadzenia do oferty wielu nowych smartfonów japońskiemu producentowi nie udało się poprawić pozycji na rynku zdominowanym przez Apple’a i Samsunga. Ostatnio dział mobilny pogrążył firmę, notując w III kw. 2014 r. potężną stratę 1,6 mld dol., co spowodowało ujemny wynik netto całej korporacji. W nowym roku finansowym Sony zapowiedziało zwolnienie 2,1 tys. osób w dziale mobilnym (ok. 30 proc. załogi).  

 

Hirai poinformował, że spółka skoncentruje się na dochodowych działach, jak Urządzenia, Gry i Usługi sieciowe oaz Obraz i Muzyka. Zapowiedział duże inwestycje w tych biznesach, mają one również uzyskać większą swobodę, co powinno pomóc w osiągnięciu znacznego wzrostu zysku operacyjnego – w ciągu 3 lat ma on zwiększyć się 25-krotnie (czyli do ok. 4,2 mld dol.). Jeśli chodzi o zysk netto, to w ciągu minionych 5 lat Sony jeden rok finansowy zakończyło na plusie (w 2013 r.) w wysokości 458 mln dol. Aktualny rok finansowy również zamknie stratą – według prognozy będzie ok. 1,2 mld dol. pod kreską.

Pozbycie się działu mobilnego i telewizorów byłoby dla Sony kolejnym ważnym etapem optymalizacji biznesu. W 2014 r. Sony sprzedało dział Vaio, który również od dawna nie zarabiał na siebie.