Według Nikkei komórki nowych baterii będą oparte na związku siarki, co pozwoli zgromadzić w nich więcej energii. Ta właściwość była znana już wcześniej, natomiast problemem jest utrata pojemności takich komórek wraz z kolejnymi cyklami ładowania. Prawdopodobnie Sony rozwiązało ten problem dzięki nowej formule elektrolitu. Kolejnym krokiem są testy, które pozwolą ocenić, czy baterie nadają się do masowego zastosowania w sprzęcie elektronicznym. Mogą one znaleźć się w sprzęcie dostarczanym na rynek w 2020 r.
 
Dzięki nowym bateriom urządzenia przenośne będą dłużej działać bez zewnętrznego zasilania, czyli staną się bardziej atrakcyjne dla użytkowników. Inną opcją jest zmniejszenie wielkości i wagi baterii, przy zachowaniu dzisiejszych osiągów, co pozwoli zasilać także niewielki sprzęt.