Od 1 lipca br. zaczną obowiązywać przepisy wprowadzające mechanizm podzielonej płatności (MPP, split payment). Polega on na tym, że zapłata za towar lub usługę będzie dzielona na kwotę netto i VAT, który wyląduje na osobnym rachunku, do którego przedsiębiorca będzie miał ograniczony dostęp. Jak to będzie działać, piszemy tutaj.

 

Mechanizm podzielonej płatności według Ministerstwa Finansów

 

 

MPP wprowadzany od początku lipca br. jest dobrowolny, ale nie dla każdej strony transakcji – o jego zastosowaniu zdecyduje nabywca, a sprzedawca musi się dostosować. Co istotne, spółki skarbu państwa już teraz deklarują, że będą stosować MPP wobec wszystkich swoich dostawców. Zatem kontrahenci jednostek publicznych, czy też szykujący się do startów w postępowaniach w tym sektorze muszą być przygotowani na rozliczenia według MPP i ich konsekwencje.

Co więcej, resort finansów chce wprowadzenia obowiązku split payment. W tej sprawie został już złożony wniosek do Komisji Europejskiej (wymagana jest zgoda Brukseli na obligatoryjny MPP).

"Mam nadzieję, że szybko otrzymamy odpowiednie pozwolenie. Możemy realistycznie patrzeć na początek przyszłego roku, gdy zaczniemy wprowadzać obowiązek split payment – najpierw w ograniczonym zakresie, a dopiero później będziemy go poszerzali" – zapowiedział wiceminister Paweł Gruza na konferencji w resorcie finansów.

Na początek obowiązkiem split payment mają zostać objęte branże zagrożone wyłudzeniami VAT. Wśród nich jest elektronika – jak przyznał zastępca szefa administracji skarbowej, wiceminister Paweł Cybulski. Jednak kiedy można spodziewać się wprowadzenia obowiązku MPP dla poszczególnych sektorów, na razie nie wiadomo. W każdym razie na pewno nie w tym roku.

 

Fiskus: split payment korzystny i bezpieczny

Przedstawiciele administracji skarbowej przekonują, że korzystanie z podzielonej płatności daje przedsiębiorcom szereg korzyści.

"Podmioty stosujące split payment będą miały wyższy poziom zaufania co do swoich działań i przeprowadzonych transakcji" – twierdzi zastępca szefa administracji skarbowej.

Resort przekonuje, że dla firm najważniejsze korzyści to bezpieczeństwo i pewność obrotu. "Zapłata w podzielonej płatności będzie jedną z podstawowych przesłanek, świadczących o zachowaniu należytej staranności." – stwierdza resort. Warto przy tym zauważyć, że katalogu wytycznych dla przedsiębiorców, jak dochować należytą staranność, wciąż nie ma. Wydano dotąd wskazówki dla organów skarbowych.

"Split payment pozwala zabezpieczyć interesy przedsiębiorców przed wkręceniem w karuzele podatkowe" – przekonuje Paweł Gruza. – "Zmniejsza ryzyko znikania podatników wraz z zapłaconym im przez kontrahentów, a nieodprowadzonym jeszcze podatkiem VAT" – mówi wiceminister.

Wśród plusów dla firm, które zdecydują się na split payment, wiceminister Cybulski wymienił możliwość zwrotu VAT w okresie do 25 dni, brak odpowiedzialności solidarnej i dodatkowego zobowiązania podatkowego, nie zastosowanie przez skarbówkę stawki 150 proc. odsetek za zwłokę oraz obniżenie kwoty zobowiązania (tzw. skonto).

Z zastrzeżeniem, że w sytuacji gdy przedsiębiorca w ocenie organów skarbowych świadomie dopuści się nieprawidłowości, ochrona w zakresie podzielonej płatności nie będzie przysługiwać.

 

Ekspert: mogą być problemy

Jak zauważa Michał Borowski, ekspert Crido Taxand, split payment może ograniczyć płynność finansową przedsiębiorstw (z zastrzeżeniem, że wpływ na nią ma również specyfika danego biznesu i inne okoliczności). Jest to związane z tym, że przedsiębiorca będzie kupował za cenę brutto, a w razie zastosowania MPP przez nabywcę będzie mógł swobodnie dysponować tylko kwotą netto.

"Nasze analizy wyraźnie wskazują, że przynajmniej dla części firm nowe regulacje będą miały negatywne przełożenie na kwestie płynnościowe. Pozytywnych skutków w obszarze płynności finansowej raczej nie należy się spodziewać." – podkreśla Michał Borowski.

Przedsiębiorcy decydujący się na mechanizm MPP mogą jednak liczyć na łagodniejsze traktowanie przez skarbówkę.

"Ministerstwo Finansów, m.in. poprzez ostatnią broszurę dotyczącą należytej staranności, ale również poprzez wypowiedzi swoich przedstawicieli daje wyraźny sygnał, że podatnicy płacący faktury w mechanizmie podzielonej płatności mogą liczyć na bardziej łaskawe oko fiskusa jeśli przyjdzie do dyskusji o dochowywaniu przez nich tzw. należytej staranności kupieckiej" – zauważa ekspert na blogu Podatki w Biznesie.

 

KAS: "Będziemy robić wszystko, by nie dopuścić do upadku firm"

"Zdajemy sobie sprawę, że split payment to także koszty" – przyznał na konferencji wiceszef KAS. Dodał, że przedsiębiorcy zgłaszają obawy co do kłopotów z płynnością.

Ich wątpliwości są związane z tym, że z konta VAT firmy mogą korzystać w ograniczony sposób. Możliwa jest wpłata VAT do urzędu skarbowego lub zapłata równowartości VAT kontrahentowi. Aby przeznaczyć środki z konta VAT na inne cele, trzeba będzie wystąpić z wnioskiem o uwolnienie środków do naczelnika urzędu skarbowego. Ten ma 60 dni na decyzję.

"Takie uwolnienie może nastąpić wcześniej, gdy nie ma ryzyka, że mogło dojść do nadużyć" – zapewnia wiceszef KAS. – "Chcemy, aby zwroty występowały jak najszybciej, gdy będą wyraźne wskazówki, że nie ma ryzyka związanego ze zwrotem VAT. Takie będą nasze wytyczne, by w jak najszybszym terminie dokonywać zwrotów" – deklaruje wiceminister. Informuje, że po 1 lipca KAS chce wydać wytyczne urzędom, aby wyczulić je w tej kwestii. Zapewnia, że skarbówka sprawnie poradzi sobie nawet z dużą ilością takich wniosków.

"Będziemy reagować, gdy wystąpią sygnały negatywne, obserwując zwłaszcza małe przedsiębiorstwa. Będziemy robić wszystko, by nie dopuścić do upadku firm" – zapowiada.

Przedstawiciele resortu deklarują, że priorytetem związanym ze split payment jest walka z nadużyciami i większe bezpieczeństwo uczciwych przedsiębiorców, a nie szkodzenie im.

Ministerstwo Finansów uruchomiło kampanię Bezpieczna transakcja, która ma pomóc w wyjaśnieniu mechanizmów wyłudzeń w VAT i podniesieniu świadomości przedsiębiorców na temat tego, jak skutecznie chronić się przed nieświadomym wciągnięciem w oszustwa podatkowe.

Więcej informacji tutaj: bezpiecznatransakcja.mf.gov.pl.

Kampanię wspiera ZIPSEE „Cyfrowa Polska" – Związek Importerów i producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT, który jest również za obligatoryjnym MPP w branży elektronicznej.