Spór o e-podpis w Sejmie
Nadal nie wiadomo, jaki kształt przyjmie ustawa o podpisie elektronicznym i kiedy wejdzie w życie. Są dwa projekty, a kompromisu nie widać.
Do Sejmu trafiły już oba projekty ustawy o e-podpisie – rządowy i poselski. Zajmą się nimi komisje. Nad propozycjami przedłożonymi przez resort gospodarki będzie debatować nowa Komisja Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii (z Grzegorzem Napieralskim na czele), a nad projektem poselskim – Komisja Infrastruktury.
Rząd zakłada wdrożenie następujących rodzajów e-podpisów: zwykłego bez certyfikatu (za zgodą stron), zaawansowanego (do zastosowania w dwojaki sposób – z bezpiecznym urządzeniem lub bez niego), podpisu kwalifikowanego z certyfikatem (używanego do potwierdzania wiedzy i woli, np. w aktach notarialnych) oraz pieczęci elektronicznej – do uwierzytelniania dokumentów, np. zaświadczeń z rejestrów.
W projekcie poselskim znalazł się dodatkowo podpis osobisty – do kontaktów z urzędami, bez certyfikatu. Byłby on wykorzystywany w nowych elektronicznych dowodach osobistych. Posłowie domagają się również, by pieczęcią elektroniczną były poświadczane dokumenty w formatach PDF i XML.
Nie wiadomo, kiedy uda się osiągnąć kompromis. Projekt ustawy rząd przyjął jeszcze w kwietniu br., miała ona wejść w życie na początku 2011 r., ale na to się raczej nie zanosi. Sprawę komplikuje fakt, że Komisja Europejska szykuje się do zmiany dyrektywy dotyczącej e-podpisu, więc istnieje ryzyko uchwalenia przepisów, które wkrótce będą niezgodne prawem unijnym.
Podobne aktualności
Przetarg w Sejmie: 18 mln zł na oprogramowanie
Sejm kupuje licencje m.in. na Microsoft, Oracle, VMware, Red Hat, Fortinet i in. - w sumie software ponad 20 dostawców.
Polskie firmy a narzędzia paperless
Polskie firmy znają e-podpis, ale nie podchodzą systemowo do narzędzi paperless – wynika z badania przeprowadzonego przez Asseco Data Systems.