Według szacunku GfK sprzedaż nowego flagowego iPhone'a jest o 25 proc. niższa niż modelu 6S/6S Plus, który wszedł na rynek w 2015 r. Dane pochodzą z 12 krajów Europy, Chin, Australii i Tajwanu (ale nie z USA). Z kolei analityk KGI w serwsie Apple Insider przypuszcza, że w USA informacje o wyprzedanych zapasach oraz o dużym zainteresowaniu nowym iPhone'm nie odzwierciadlają popytu na rynku. KGI podniosło prognozę sprzedaży iPhone'a 7 z 65 mln szt. do 70 – 75 mln szt. Może mu pomóc tymczasowe wycofanie z rynku Samsunga Galaxy Note 7. Tym niemniej wynik według prognozy będzie niższy niż dla 6S.

Z kolei szef T-Mobile zapewnia o "fenomenalnym" popycie na iPhone'y 7. Według niego zamówienia w przedsprzedaży do 12 września były 4 razy większe niż iPhone'a 6.

Według raportu IBK Investment & Securities koreańscy dostawcy podzespołów do Apple'a w przedsprzedaży dostali zamówienia na komponenty do 80 – 85 mln telefonów, a ostatnio zamówienia wzrosły do ponad 100 mln szt. do końca br.

Od sprzedaży nowych iPhone'ów w dużej mierze zależy wynik finansowy Apple'a. W I kw. br. smartfony wygenerowały 65 proc. obrotów całej korporacji. W tym roku sprzedaż iPhone'ów po raz pierwszy od 2007 r. spada. W I kw. 2016 r. Apple sprzedało o 16 proc. mniej smartfonów niż rok wcześniej, a wartość sprzedaży spadła o 18 proc.