Według prezesa zamiana części długu spółki na akcje, zaproponowana wierzycielom w planie restrukturyzacyjnym, to najlepsze rozwiązanie dla obu stron. Podmioty, wobec których Action ma dług, zostaną w większym stopniu zaspokojone niż w razie upadłości, a proces restrukturyzacji i powrotu spółki do rentowności przyspieszy – ocenia Piotr Bieliński w rozmowie z ISBnews. Przekonuje, że dzięki objęciu akcji wierzyciele staną się beneficjentami wzrostu spółki. 

"Z praktyki światowej wynika, że po udanych restrukturyzacjach spółki stają się dużo bardziej konkurencyjne niż rynek" – argumentuje Piotr Bieliński.

Głównej, pierwszej grupie wierzycieli, Action zaproponował umorzenie odsetek w 100 proc., spłatę 40 proc. głównej należności w 20 ratach kwartalnych oraz konwersję 60 proc. wierzytelności na akcje. Inne warunki mają otrzymać wierzyciele, którzy po otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego udzielili spółce finansowania niezbędnego do wykonania układu lub zobowiążą się go udzielić – mogą liczyć na spłatę w 70 proc. należności głównej (odsetki zostaną umorzone) i konwersję na akcje 30 proc. należności. W całości głównej należności (w tym przypadku również bez odsetek) mają zostać spłaceni drobni wierzyciele (do 50 tys. zł).

Szef grupy podkreślił, że w toku postępowania restrukturyzacyjnego Action jest wypłacalny i reguluje bieżące zobowiązania.

Źródło: ISBnews