Według szefa VMware’a jego firma po włączeniu do korporacji Della, co jest związane z przejęciem przez tę firmę EMC (głównego udziałowca VMware’a), nadal będzie działać niezależnie. Gelsinger oznajmił na konferencji Asean Media Summit, że nie zerwie współpracy z partnerami sprzętowymi, wśród których są konkurenci Della. Należą do nich m.in. Cisco, HPE i IBM. 

Wcześniej zapewnił, że wbrew pogłoskom nie zamierza odejść z firmy po finalizacji transakcji zakupu EMC (co prawdopodobnie nastąpi w lipcu br.). 'Michael Dell chce, żebym został’ – utrzymuje CEO. EMC ma 80 proc. udziałów w VMWare. Kupując EMC Dell dopłacił ekstra do każdej kupowanej akcji EMC, w zamian za przejęcie kontroli nad dostawcą rozwiązań do wirtualzacji, co dało astronomiczną sumę transakcji 67 mld dol. 

Wraz z EMC i jego pozostałymi spółkami zależnymi VMware zostanie włączony do nowej korporacji – Dell Technologies, nadal pozostając odrębną organizacją. Pat Gelsinger oświadczył na konferencji, że po finalizacji akwizycji nic się nie zmieni. Według niego Dell przystał na to, że VMWare zachowa niezależność i własny ekosystem.

W ocenie analityka IDC, Sandry Ng, rezygnacja z wzajemnego wsparcia konkurencyjnych platform byłaby niekorzystna dla rynkowych graczy, ponieważ niewielu klientów chce mieć środowisko IT od jednego dostawcy.