Rząd przedstawił projekt poszerzenia tarczy antykryzysowej. Zawiera on m.in. zapowiedzi inwestycji w sprzęt do zdalnej komunikacji oraz w internet.

Nowe propozycje przewidują m.in., że:

– placówki ochrony zdrowia otrzymają dostęp do szybkiego internetu, a także sprzęt, który umożliwi im prowadzenie zdalnej diagnostyki medycznej

– podobne wsparcie uzyskają seniorzy czy osoby niepełnosprawne – urządzenia i usługi, do zdalnej komunikacji, umożliwiającej korzystanie m.in. z usług medycznych online

Na tę pomoc pójdzie 87 mln zł.

 

– ogólnopolska sieć edukacyjna (OSE), budowana dotąd na potrzeby szkół, ma zapewnić wszystkim obywatelom dostęp do internetu. Katalog zadań operatora OSE zostanie uzupełniony o wyposażanie szkół w sprzęt komputerowy, mobilny dostęp do internetu i inne urządzenia multimedialne.

 – Fundusz Szerokopasmowy w 2020 r. zagwarantuje obywatelom dostęp do podstawowych e-usług – tam gdzie budowa sieci nie opłaca się komercyjnym dostawcom. Pierwotnie miał ruszyć w 2021 r.

Ponadto przewidziano poszerzenie wsparcia dla przedsiębiorców:

– większe firmy, zatrudniające od 10 do 49 osób, także zostaną zwolnione z ZUS-u na 3 miesiące (dotychczas tylko mikrofirmy zatrudniające do 9 pracowników)

– państwo pokryje połowę składek na ZUS tym przedsiębiorstwom pod warunkiem, że w tym okresie utrzymają zatrudnienie

– osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, a także zatrudnione w ramach umowy cywilnoprawnej będą otrzymywały przez 3 miesiące świadczenie postojowe w wysokości 2 tys. zł. Pierwotnie miało przysługiwać przez 1 miesiąc

– BGK będzie udzielał pożyczek płynnościowych gwarantowanych w 80 proc., do 250 mln zł

– Agencja Rozwoju Przemysłu będzie udzielała pożyczek z 15-miesięcznym odroczeniem spłaty

– środki przeznaczane przez firmę na walkę z koronawirusem, nie będą podlegały egzekucji w ramach postępowania cywilnego, czynności komorników, administracyjnych organów egzekucyjnych

– pakiet zakłada nielimitowany internet na korzystanie ze stron gov.pl, usług medycznych online, usług e-learningu umożliwiających zdalną pracę nauczycieli i uczniów

 

Krytyka organizacji biznesowych

"Nowy pakiet pomocowy nie uratuje tysięcy miejsc pracy" – ocenia Konfederacja Lewiatan. Jej zdaniem propozycje rządu są niewystarczające i nie biorą pod uwagę najważniejszych postulatów zgłaszanych przez firmy.  

Według badania Lewiatana 69 proc. firm planuje redukcje zatrudnienia. Prawie połowa, jeżeli nie otrzyma wsparcia od państwa, będzie zmuszona zwalniać pracowników.

Z kolei 47 proc. Polaków uważa, że skutki pandemii spowodują utratę pracy przez nich samych lub kogoś z ich bliskich, 51 proc. ocenia, że skutki pandemii znacząco wpłyną na spadek ich dochodów.

"Jeżeli ludzie przestaną wierzyć w jakąś realną perspektywę poprawy, zaczną drastycznie ograniczać wydatki, co odbije się na wielkości sprzedaży i pogrąży również te firmy, które na razie jeszcze sobie radzą. To może oznaczać kolejną falę zwolnień i przyspieszenie wzrostu bezrobocia" – mówi Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

Propozycje poszerzenia tarczy to za mało również m.in. zdaniem BCC i Federacji Przedsiębiorców Polskich. Organizacje biznesowe zgodnie twierdzą, że rząd nie uwzględnia postulatów przedsiębiorców.