Przychody Tech Daty w IV kw. roku finansowego 2019 (do końca stycznia br.) zwiększyły się o 4 proc., do 10,46 mld dol. W Europie jednak dystrybutor odnotował stagnację. Wyjaśnia, że powodem jest silny dolar. Wynik oczyszczony z wpływu kursów walut był 5 proc. na plusie.

Zysk netto Tech Daty oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych wzrósł o 27 proc., do 171 mln dol. Zysk operacyjny był wyższy o 9 proc. (166 mln dol.). Marża brutto międzynarodowego dystrybutora zwiększyła się z 6,15 proc. do 6,20 proc.

W całym roku finansowym 2019 Tech Data osiągnęła o 11 proc. większą sprzedaż (37,24 mld dol.). Zysk netto był trzykrotnie wyższy niż w ub.r. (341 mln dol.).

CEO Rich Hume przekonuje, że wyniki w IV kw. br. były "znakomite" i pokazują, że "zróżnicowane portfolio end-to-end, umiejętności i możliwości wzmocniły naszą pozycję jako zaufanego partnera najważniejszych producentów na świecie". "Obsługujemy klientów lepiej, niż każda inna firma w branży" – zapewnia szef jednego z największych na świecie dystrybutorów IT.

Tymczasem po ogłoszeniu wyników akcje Tech Daty spadły o 8 proc. Inwestorów najwyraźniej zawiodła niższa od oczekiwań sprzedaż w IV kw. (liczono średnio na 10,63 mld dol.).

Nowa prognoza na I kw. finansowy aktualnego roku obrotowego (2020) również była nieco niższa od przewidywań: 8,3 – 8,6 mld dol. przychodów oraz 1,80-2,10 dol. zysku na akcję. Analitycy liczyli średnio na 8,69 mld dol. oraz 2,04 dol.