TP-Link osiągnął milionowy rezultat dwa miesiące wcześniej niż w 2012 r. – Wszystko wskazuje na to, że nasze wyniki będą o ponad 20 proc. lepsze niż w 2012 r., a także, że uda nam się przekroczyć barierę 1,5 mln sprzedanych urządzeń – mówi Zdzisław Kaczyk, dyrektor sprzedaży TP-Link Polska.
 
Według producenta ponad 70 proc. zbytu stanowią urządzenia do komunikacji bezprzewodowej – routery, punkty dostępowe i karty sieciowe. Udział marki w polskim rynku – według TP-Linka – wynosi blisko 70 proc. Dla porównania w 2012 r. firma przekroczyła 50 proc. udziałów w rynku, sprzedając blisko 1,3 mln produktów sieciowych.

– To efekt bardzo dobrej opinii o naszych produktach, trafionych programów sprzedażowych i wyjątkowego wsparcia udzielanego partnerom handlowym – twierdzi Mariusz Piaseczny, dyrektor marketingu w TP-Linku. – Podczas gdy konkurencja zmniejsza sprzedaż, redukuje inwestycje i zatrudnienie,  my wciąż powiększamy zespół, powierzchnie biurową i magazynową, prowadzimy szereg działań marketingowych i edukacyjnych dla sprzedawców i użytkowników naszych urządzeń.

Również na świecie TP-Link umacnia pozycję. Wg IDC firma zwiększyła udziały w rynku WLAN z 34 proc. w I kwartale 2012 r. do 42 proc. w I kwartale br. Wyniki dwukrotnie przewyższają rezultat dwóch kolejnych producentów w zestawieniu.

Według producenta rośnie popularność tzw. routerów mobilnych, które pozwalają na współdzielenie internetu 3G/4G. – Jesteśmy świadkami kolejnej rewolucji internetowej, dzięki której Internet trafia do gospodarstw domowych, w których dotąd trudno było o instalację dobrego łącza w akceptowalnej cenie – mówi Mariusz Piaseczny. – Dzięki rozwojowi technologii i infrastrukturalnym inwestycjom operatorów telekomunikacyjnych mobilny Internet staje się bardzo popularny, a nasze routery pozwalają ten internet współdzielić na wszystkich urządzeniach z interfejsem bezprzewodowym.