Unisplendour to jednostka należąca do
Tsinghua Holdings. Na jego decyzję odstąpienia od planów zakupu
15 proc. udziałów w WD miała wpłynąć zapowiedź zbadania
transakcji przez CFIUS (Komitet Inwestycji Zagranicznych w USA).
Inwestycja Unisplendour może jednak nastąpić, jeśli WD zmieni
warunki swojej transakcji z SanDiskiem. Wczoraj informowaliśmy
również, że Alken Asset Management, jeden z największych
udziałowców Western Digital, namawiał władze spółki do
rezygnacji z zakupu SanDiska, w uzasadnieniu podając zbyt wysoką
ceną, którą WD ma zapłacić za producenta.

Obecnie WD proponuje SanDiskowi 15,78 miliarda
dol. (wcześniej było to 19 miliardów). Obie firmy potwierdziły
swoje zaangażowanie w ostateczne porozumienie, którego finalizacji
można się spodziewać w pierwszej połowie bieżącego roku.

Dodajmy, że cena akcji WD spadła z
około 80 dol. za akcję (w październiku 2015) i zatrzymała się na
42,77 dol. w ostatni wtorek.

Rezygnacja Unisplendour pojawia się podczas fali przejęć amerykańskich korporacji przez chińskie firmy. Według danych Thomson Reuters wysokość transakcji zakupowych realizowanych przez chińskie podmioty sięgnęła rekordowej kwoty 23 mld dol. (oferty ogłoszone na 2016 rok). To niemal dwa razy więcej niż poprzedni rekord z 2013 roku.