Najpopularniejszym na świecie językiem programowania jest JavaScript. Pracuje na nim aż 68 proc. programistów według badania Stack Overflow 2020. Jego szerokie zastosowanie wynika z tego, że uchodzi on za najlepszy przy tworzeniu aplikacji webowych, rozwiązań chmurowych i aplikacji IoT. Zaraz za nim, z wynikiem 63 proc., plasuje się HTML/CSS, używane przede wszystkim do tworzenia serwisów internetowych. Kolejny jest SQL (55 proc.) stosowany do tworzenia baz danych i przeprowadzania na nich operacji.

Popularność Big Data winduje też w górę pozycję języka Python (44 proc.), znajdującego również zastosowanie przy uczeniu maszynowym i aplikacjach IoT. Piątkę topowych technologii programowania zamyka Java (40 proc.), używany najczęściej do tworzenia aplikacji webowych, mobilnych, rozwiązań chmurowych, aplikacji desktopowych i IoT.

 

 

Big data potrzebuje Pythona

Poza najbardziej popularnymi językami programowania, respondenci wymienili jeszcze ponad 20 innych. Zauważalny jest spadek popularności PHP względem Pythona i JavaScript, a w przypadku tego ostatniego również związanych z nim bibliotek Angular i React.js.

W badaniu Stack Overflow 2020 wzięło udział 65 tys. programistów z całego świata.

"Wart wyróżnienia jest wzrost popularności Pythona, często wspierającego rozwiązania z dziedziny data science i AI. Natomiast inny z zauważalnych trendów – wzrost popularności rozwiązań chmurowych – może dokonywać się przy użyciu różnych języków. Wiele komercyjnych systemów IT łączy w sobie kilka technologii" – twierdzi Paweł Zdziech, Recruitment & Communication Manager w 7N. Przekonuje jednak, że długofalowo najbardziej opłaca się specjalizacja – dobre opanowanie jednej technologii, przy jednoczesnym uczeniu się kolejnych.

Fullstack i DevOps

Wskazówkę, na jakiego rodzaju oprogramowanie istnieje obecnie największy popyt, mogą dostarczyć portale rekrutacyjne. Amerykański serwis Indeed.com posiada aktualnie ok. 52 tys. ogłoszeń o pracę dla programistów ze znajomością języka HTML i odpowiednio, 50 tys. dla SQL, 49 tys. dla Pythona, 45 tys. dla Javy, 37 tys. dla JavaScript oraz wielokrotnie mniej dla pozostałych technologii, jak np. PHP czy C++.

W ostatnich latach widać wzrost zapotrzebowania na tzw. fullstack developerów, a więc tych, którzy potrafią programować zarówno warstwę backendową jak i frontendową, albo na ekspertów od DevOps, łączących kompetencje programistyczne i administratorskie.

"Rynek wydaje się potwierdzać słuszność filozofii wszechstronności. Sprawdza się tu stary koncept “umiejętności T” (T-shaped skills), gdzie przy byciu ekspertem w jakimś obszarze (linia pionowa), ma się też kompetencje, niekoniecznie już eksperckie, w innych obszarach (linia pozioma)" – utrzymuje Paweł Zdziech.

Dwa czarne konie

Prognozując przyszłe trendy dotyczące programowania, obserwować, w co inwestują duzi gracze, np. Google czy Microsoft. Czarnymi koniami przyszłych rankingów może być język Go, używany do tworzenia złożonego oprogramowania sieciowego oraz Dart, znajdujący zastosowanie przy aplikacjach tworzonych na kilka platform jednocześnie.