UKE: urządzenia mogą być groźne dla zdrowia
Według badania przeprowadzonego przez UKE 11 modeli telefonów komórkowych nie wpływa negatywnie na zdrowie użytkowników. Znacznie gorzej wypadły inne urządzenia, jak ładowarki i zasilacze – 42 proc. z nich nie spełnia wymogów bezpieczeństwa, a w kinie domowym – 46 proc.
Badaniami UKE objęto 11 modeli telefonów marek Alcatel, Emporia, MaxCom, MyPhone, Samsung i Wiko. Sprawdzano, jak pracujący aparat może wpływać na głowę człowieka (użyto modelu, wypełnionego płynem imitującym właściwości ludzkiego mózgu). Okazało się, że wszystkie przebadane urządzenia miały odpowiedni współczynnik SAR, informujący o tym, jak dużo energii wypromieniowanej przez telefon jest absorbowane przez organizm użytkownika. Aparaty uznano więc za bezpieczne, choć wyniki poszczególnych modeli znacznie się od siebie różniły. Zbadano następujące telefony: Alcatel 2001X, Emporia Solid V33i, MaxCom MM 910, MaxCom MM 705BB, MaxCom MM 820B, MaxCom MM 822BB, MyPhone One, MyPhone 1062 Talk+, Samsung GT E1200R, Samsung GT S5611, Wiko RIFF. Według UKE wybrano takie aparaty, które są często używane przez dzieci i osoby starsze.
Urząd Komunikacji Elektronicznej sprawdził także inne urządzenia domowe pod kątem bezpieczeństwa ich stosowania. Zakres badań objął takie aspekty, jak wykorzystanie częstotliwości, kompatybilność elektromagnetyczna, ochrona zdrowia i bezpieczeństwa użytkowników, efektywność energetyczna.
Według przedstawiciela UKE bardzo złe wyniki pod tym względem dają od lat różne zasilacze do telefonów komórkowych i laptopów – nie spełniają one wymagań zgodności elektromagnetycznej, przegrzewają się, mogą zakłócać pracę innych urządzeń, np. telewizorów lub sprzętu wykorzystującego energię elektryczną.
Z ogólnej liczby 1610 produktów skontrolowanych przez UKE w 2014 r. 32 proc. (513) okazało się niezgodnych z wymogami. Oprócz zasilaczy największe odchylenia od norm zanotowano w przypadku anten ze wzmacniaczem (55 proc. wyrobów niezgodnych z wymaganiami), telefonów DECT (48 proc.), systemów kina domowego (46 proc.), ładowarek i zasilaczy (42 proc.). Na przeciwległym biegunie znajdują się: elektronarzędzia (4 proc.), telewizory (6 proc.) oraz kuchenki mikrofalowe (10 proc.). Z kolei kontrole w zakresie wymagań dotyczących etykietowania telewizorów wykazały nieprawidłowości po stronie dystrybutorów i dostawców w przypadku 23 modeli, spośród 93 sprawdzanych.
Podobne aktualności
12 proc. badanych firm korzysta z Big Data
"W polskich firmach nadal brakuje świadomości na temat korzyści z wykorzystania dużych zbiorów danych" - stwierdzono w raporcie.
5 zalet chmury zdaniem małych polskich firm
Tylko 17 proc. przedsiębiorców twierdzi, że korzysta z przetwarzania danych w chmurze.