Wadliwy komponent w urządzeniach Cisco
Prowadząca do całkowitej awarii sprzętu wada układu taktującego w niektórych z najpopularniejszych produktów Cisco to poważny problem dla producenta i jego partnerów.
Można spodziewać się, że urządzenia z wadliwym komponentem zegarowym, w tym firewalle ASA, przełączniki Nexus i Meraki oraz routery ISR (pełna lista sprzętu dostępna tutaj), będą ulegać awarii po 18 miesiącach pracy.
„Chociaż obecnie produkty Cisco z tym układem działają normalnie, to spodziewamy się większej liczby ich awarii w ciągu kolejnych lat – od momentu, gdy sprzęt przepracuje ok. 18 miesięcy” – stwierdza Cisco w swoim oświadczeniu. – „Kiedy komponent zawiedzie, system przestanie działać i nie będzie możliwe jego ponowne uruchomienie”.
Cisco nie podaje szczegółów dotyczących wady i nie ujawnia dostawcy układu. Stwierdza za to, że problem nie jest specyficzny tylko dla Cisco i inni producenci także są nim dotknięci, nie wymieniając ich jednak z nazwy.
Producent stwierdza, że firma zdała sobie sprawę ze skali problemu pod koniec listopada 2016. Od tego momentu pracuje z dostawcą układu nad zidentyfikowaniem przyczyn usterki, testuje poprawki i ustala plan naprawy. Klientom z produktami zawierającymi wadliwy komponent Cisco oferuje wymianę sprzętu, jeśli było on objęty gwarancją lub kontraktem serwisowych w dniu 16 listopada 2016. Wymiana będzie oparta częściowo na nowym sprzęcie, a po części na odnowionym.
Z powodu spodziewanego dużego zapotrzebowania na wymianę dotkniętych wadą produktów Cisco uprzedza, że może dochodzić do opóźnień w ich dostarczaniu. Zapowiada też, że dostawy mogą być realizowane etapowo. Producent informuje, że wadliwy sprzęt jest wycofywany z obiegu i obecnie dostarczane produkty są wolne od usterki.
Podobne aktualności
Nawet 187 aplikacji na 1 ofertę pracy w IT
"Branża w tej chwili nie jest w stanie zapewnić tylu miejsc pracy, co przed rokiem" - przyznaje ekspert.
Spadek o 60 proc. inwestycji VC w Polsce
„Także drugi kwartał będzie trudnym okresem dla spółek poszukujących finansowania” – twierdzi ekspert. W drugiej połowie roku powinna nastąpić poprawa.