W II kw. 2012 r. według IHS iSuppli na światowy rynek dostarczono 157 mln napędów HDD, tj. o 8 proc. więcej niż w I kw. b.r. Przychody dostawców zwiększyły się z 9,6 mld dol. do 19,3 mld dol. Na pozycję lidera powrócił Western Digital, który wskutek strat po powodzi w Tajlandii w ub. roku znacznie zmniejszył produkcję (numerem 1 został wówczas Seagate). Producent razem z przejętym w tym roku Hitachi GST sprzedał 71 mln dysków (45 proc. rynku), osiągając 4,8 mld dol. przychodów, a Seagate dostarczył 65,9 mln napędów (42 proc. udziału) za 4,5 mld dol. Na rynku liczy się jeszcze Toshiba (13 proc.).

– WD w pełni odrodziło się po katastrofie, znacznie zwiększając dostawcy dysków do notebooków, o 28 proc. kwartał do kwartału – komentuje Fang Zhang, analityk iSuppli – Producent jest na dobrej drodze, aby utrzymać pozycję lidera w III kwartale.

Według iSuppli Seagate nie został całkiem pokonany, bo pozostał numerem 1 w segmencie nośników do desktopów, enterprise i napędów nie przeznaczonych do komputerów. Napędy są nadal drogie w porównaniu z cenami sprzed powodzi, ponieważ producenci utrzymują wysokie marże. W przypadku WD średnia marża brutto w II kw. 2012 r. wyniosła 31 proc., tj. o 1 punkt procentowy mniej niż w I kw. Poprzedni rekord firmy, z 2009 r., to marża w wysokości 26,2 proc. Seagate zszedł z 37 proc. w I kw. b.r. na 33 proc. w II kw. b.r. (przed powodzią – 19,5 proc.).