W dniu 30 listopada (tydzień wcześniej niż zakładano) ruszyła produkcja dysków w jednym z budynków kompleksu Bang Pa-ni (BPI), choć w połowie października w fabryce było ponad dwa metry wody. Firma wydostała całość zalanego sprzętu do produkcji ślizgaczy do głowic z zakładów BPI i rozpoczęła sprawdzanie, odkażanie i remont urządzeń. Prace odkażające i remontowe trwają też w pozostałych budynkach kompleksu. WD zamierza wznowić produkcję ślizgaczy do głowic w BPI w I kw. 2012 r. W tym samym czasie zostanie również otwarty nowy zakład wytwarzający głowice w Penang (Malezja). W pozostałych fabrykach dysków twardych WD w Tajlandii wciąż stoi ok. 0,6 m wody. Zgodnie z aktualnymi planami, zostaną osuszone w ciągu dziesięciu dni, co umożliwi rozpoczęcie prac odkażeniowych i remontowych.

Według WD sprzedaż dysków twardych w IV kw. wyniesie ok. 120 mln szt. W prognozie wzięto pod uwagę stany magazynowe firmy z początku kwartału. Zdaniem producenta popyt umożliwiłby wchłonięcie 170 – 180 mln sztuk. Firma przewiduje, że dostawy zostaną znacząco ograniczone również w I kw. 2012 r. i następnych kwartałach. 

WD przedstawił także prognozę wyników finansowych. W IV kw. 2011 r. przychody osiągną wysokość przynajmniej 1,8 mld dol., marże brutto modeli biznesowych dysków wzrosną o 18 do 23 procent, a wydatki operacyjne osiągną wysokość ok. 265 milionów dolarów, z wyłączeniem m.in. opłat ponoszonych wskutek powodzi w Tajlandii. 

Oczekiwana wysokość nadprogramowych wydatków producenta w związku z powodzią waha się między 225 a 275 mln dol. Przy wyliczaniu tej kwoty nie uwzględniono ewentualnych wypłat odszkodowań — firma zamierza złożyć wniosek o odszkodowanie z tytułu uszkodzenia ubezpieczonego mienia na kwotę 50 mln dol., a także drugi wniosek o odszkodowanie z tytułu przerwania działalności podczas IV kwartału. WD poinformowało także, że jest w sporze prawnym z Seagate’em. Nie podano szczegółów.