Od 1 stycznia br. z wykazu czynnych podatników VAT usunięto 39 tys. przedsiębiorstw – ustalił money.pl. Dla porównania w końcu lutego liczba skreśleń sięgnęła 22 tys. Co do zasady takie działania mają oczyścić rynek z oszustów i nieaktywnych podmiotów. Podatnicy niekiedy nie wiedzą, że wbrew własnej woli zniknęli z rejestru, bo skarbówka nie ma obowiązku informować o tym zainteresowanych ani wyjaśniać powodów swojej decyzji. 

Ze spisu płatników VAT można wypaść m.in. wtedy, gdy urzędnikom skarbowym nie udaje się skontaktować z przedsiębiorcą, składa on zerowe deklaracje VAT albo zawiesił działalność na co najmniej 6 miesięcy. Powodem mogą być także działania niezgodne z prawem, jak podawanie fałszywych danych przez firmę, posługiwanie się fikcyjnymi fakturami czy brak obowiązkowych deklaracji VAT.

Według danych resortu finansów większość firm wykreślonych z rejestru została skasowana z powodu zawieszenia działalności na minimum pół roku (ponad 25 tys. podmiotów). Drugim w kolejności najczęstszym powodem jest nie wykazywanie w deklaracjach obrotu z VAT-em do odliczenia w ciągu 6 kolejnych miesięcy (7,7 tys. przypadków). Spora grupa przedsiębiorców (1,5 tys.) wypadła z wykazu, bo skarbówce nie udało się z nimi skontaktować. Odsetek stwierdzonych przestępczych działań jako podstawy do odebrania statusu podatnika VAT jest niewielki: 10 podmiotów w ocenie fiskusa świadomie uczestniczyło w oszustwie podatkowym, a 12 posługiwało się fikcyjnymi fakturami.

Wiceminister finansów Marian Banaś twierdzi, że każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie, a podatnicy mają możliwość złożenia wyczerpujących wyjaśnień w trakcie czynności prowadzonych przez skarbówkę (czyli jeszcze przed ewentualną eliminacją z rejestru). Zapewnia, że "wykreślenie z rejestru uczciwego podatnika nie jest możliwe".

Źródło: money.pl

Aktualny status VAT firmy można sprawdzić na portalu podatkowym MF.