Przedsiębiorcy rozliczający się PIT-em będą płacić podatek od przychodu w średniej wysokości 3,6 proc. Stawka będzie różna w zależności od branży. Np. w handlu wyniesie 1,5 proc. – proponuje Parlamentarny Zespół na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego. Szczegółowy projekt ma zostać przedstawiony w tym tygodniu.

Z kolei firmy płacące CIT zostałyby obciążone podatkiem od przychodu w wysokości 1,5 proc., bez możliwości odliczenia kosztów. Taka konstrukcja miałaby zwiększyć wpływy z podatku od osób prawnych, które w ocenie zespołu są bardzo niskie – wynoszą ok. 30 mld zł rocznie, co ma wynikać z unikania płacenia daniny przez korporacje.

Jednocześnie składka na ZUS ma zostać obniżona do 550 zł (jej wysokość będzie zależeć od średniego wynagrodzenia). 

W przypadku pracowników koszty pracy powinny zostać zmniejszone do 25 – 30 proc., wobec 60 proc. obecnie (składki na ubezpieczenia społeczne oraz podatek).

Znaczne obniżenie kosztów pracy i pozostawienie dużo większych pieniędzy w kieszeniach pracowników i przedsiębiorców ma wywołać impuls popytowy, przez co mniejsze wpływy z podatków dochodowych zostaną zbilansowane dzięki wpływom z obciążeń pośrednich i ograniczeniu szarej strefy. Ponadto uproszczenie systemu podatkowego pozwoliłoby organom skarbowym skoncentrować się na wykrywaniu przestępczej działalności, jak wyłudzenia VAT, a nie na kontroli rozliczeń zwykłych przedsiębiorców.

Źródło: PAP