Kontrakt zawarto na 4 lata. Według ZUS-u kolejne miliony pochłonie dostosowanie systemów informatycznych do zmian przepisów, współpraca z innymi systemami, optymalizacja procesów i procedur. Zakład podkreśla, że tym razem umowę podpisano z trzema wykonawcami: Capgemini, Asseco oraz konsorcjum HP i Kamsoftu, co ma doprowadzić do konkurencji przy zawieraniu kontraktów. Dlatego pieniądze, jakie ZUS zamierza przeznaczyć na realizację zamówień (ok. 73 mln zł rocznie) są niższe niż w poprzednim kontrakcie, zawartym z Asseco bez przetargu. Według PAP Asseco Poland w latach 2010-2013 za świadczenie usług rozwoju i utrzymania KSI otrzymało łącznie 621 mln zł netto, z tego 183 mln zł w 2013 r. Jeszcze wiosną br. ZUS szacował, że utrzymanie i eksploatacja KSI w kolejnych 4 latach pochłonie ok. 200 mln zł rocznie.

Nowe umowy będą rozliczane w oparciu o metodę punktów funkcyjnych. Co to takiego? ZUS wyjaśnia: „Maksymalna wartość punktu funkcyjnego we wszystkich umowach jest niższa od wartości punktu funkcyjnego z obecnie realizowanej umowy, a przy zawieraniu umów wykonawczych może być jeszcze obniżona. Ponadto zaznaczyć należy, że ilość produktów zawarta w strukturze punktu funkcyjnego jest rozszerzona w stosunku do umowy obecnej, m.in. o przygotowanie wstępnej oraz powykonawczej dokumentacji technicznej oraz przygotowanie ujednoliconej (opisującej kompletnie wszystkie modyfikowane elementy architektury) dokumentacji analitycznej.”

Według PAP w przetargu na rozwój KSI Asseco wyceniło jeden punkt funkcyjny na 12,3 tys. zł, Capgemini na 12,2 tys. zł, a konsorcjum na HP 11,2 tys. zł. Jeśli kogoś nie przekonuje zawiłe tłumaczenie, ZUS uspokaja, że „dywersyfikacja wykonawców oraz szerszy katalog precyzyjnie określonych wymagań względem nich powodują, że największy w Polsce system informatyczny będzie modyfikowany zgodnie z najlepszymi standami.”

KSI, który umożliwia obsługę świadczeń zusowskich, jest tworzony i modyfikowany od 1997 r., kiedy kontrakt na jego budowę uzyskał Prokom Software, przejęty później przez Asseco Poland.