Przychody na rynku mobilnym (konsumenckim i biznesowym łącznie) zwiększą się z 60,9 mld dol. w 2016 r. do 64,7 mld dol. w 2020 r. Oznacza to średnią stopę wzrostu na poziomie 1,4 proc. rocznie. Dane obejmują urządzenia, jak laptopy i smartfony, jak również oprogramowanie i usługi. 

Większość środków klienci przeznaczą na usługi. Sprzęt będzie generował 36 proc. wydatków. Ciężar inwestycji będzie przesuwał się z usług, w tym zarządzania, na aplikacje mobilne oraz platformy deweloperskie.

Sektorem, który będzie wydawał najwięcej na mobilność, są banki (średni wzrost o 6,1 proc. rocznie do 2020 r.). W ponadprzeciętnej skali wydatki ma zwiększać także handel, przemysł i usługi profesjonalne. Również w ubezpieczeniach wzrost powinien być większy niż 5 proc. co roku. 

Rynek konsumencki jest natomiast nasycony. Nie powinien rosnąć w większej skali niż 0,8 proc.

Co ciekawe, na mobilność w regionie najwięcej wydają firmy mikro, zatrudniające od 1 do 9 osób – mają 84 proc. udziału w rynku. Małe przedsiębiorstwa będą skoncentrowane na zakupach sprzętu oraz usługach, natomiast duże będą więcej wydawać na oprogramowanie, co przyczyni się do zwiększania przez nie wydatków przeciętnie o 5,4 proc. co roku.