Notebooki stały się towarem deficytowym. Dane ITscope wskazują, że podaż co najmniej od lipca 2019 r. mimo kłopotów z procesorami była zasadniczo stabilna, ale od połowy lutego 2020 r. gwałtownie spada poziom zapasów komputerów przenośnych w dystrybucji. "Obecnie są one bliskie zera" – ocenia niemiecka platforma e-handlu B2B, na której, jak twierdzi, dostępna jest oferta ponad 370 europejskich dystrybutorów ICT.

 

Poziom zapasów 100 najpopularniejszych notebooków w I kw. 2020 r.

 

Niebieskie pole pokazuje przeciętny poziom zapasów na każdy model notebooka, a czerwona linia – liczbę dystrybutorów, u których są dostępne najpopularniejsze notebooki.

Duże zapotrzebowanie na notebooki jest związane rzecz jasna z przejściem wielu firm na pracę zdalną (w Polsce ten odsetek wynosi 88 proc. przedsiębiorstw – według badania z ub. tygodnia). Jak podaje ITscope, w magazynach pozostały już bardzo małe ilości biznesowych modeli Lenovo i HP.

Duży popyt zderzył się z ograniczonymi dostawami sprzętu, w związku z problemami z produkcją w Chinach w minionych tygodniach. Według Digitimes w lutym br. dostawy notebooków 5 największych marek na światowy rynek spadły o 40 proc. w porównaniu ze styczniem br. oraz o 38 proc. rok do roku.

ITscope uspokaja, że na rynku wciąż jest sporo notebooków np. mniej popularnych konfiguracji czy marek. Większa jest też dostępność zestawów PC, choć i tutaj odnotowano wyraźny spadek poziomu zapasów od połowy lutego.

Widoczne jest także zapotrzebowanie na inny sprzęt do domowych biur, jak monitory, kamery internetowe i słuchawki. Także na rynku używanego sprzętu laptopy są bardzo poszukiwane – wynika z informacji platformy e-handlu.

 

Dystrybutorzy IT przewidują problemy

W badaniu opublikowanym na początku marca br. wszyscy ankietowani dystrybutorzy IT ocenili, że wirus negatywnie wpływa na ich działalność, a 94 proc. przewidywało niedobory dostaw z Azji. Jednak jedynie połowa obawiała się, że wpływ tego czynnika będzie znaczący.

Respondenci pytani przez ITscope spodziewali się, że największe braki w zaopatrzeniu obejmą rozwiązania sieciowe i komponenty, a zwłaszcza procesory, moduły pamięci i płyty główne.