Zdaniem ZIPSEE „Cyfrowa Polska” wejście w życie tzw. podzielonej płatności (split payment) pozwoli wyeliminować oszustów podatkowych. Regulacja ta polega na tym, że przedsiębiorcy będą otrzymywać zapłatę na 2 rachunki – na jeden kwotę netto, a na specjalne subkonto VAT, którym nie będą mogli swobodnie dysponować – pieniądze z tego rachunku mają służyć do regulacji należności wobec skarbówki. Będzie można z nich skorzystać  na inne cele jedynie za pozwoleniem urzędu skarbowego. Resort finansów chce, by nowa regulacja weszła w życie na początku 2018 r. Ma być dobrowolna, ale ministerstwo nie wyklucza, że docelowo będzie obowiązkowa m.in. dla transakcji w branży elektronicznej.

Michał Kanownik, prezes ZIPEE „Cyfrowa Polska” zaznacza, że branża IT jest szczególnie zainteresowana wprowadzeniem w Polsce split payment, ponieważ wielokrotnie była ofiarą oszustów podatkowych. Jak zapewnia szef organizacji, uczciwym przedsiębiorcom zależy, by jak najszybciej przejść na system podzielonej płatności, ponieważ wyeliminowane zostanie ryzyko nieumyślnego uwikłania w oszustwa podatkowe. 

– Split payment to będzie ważny element weryfikujący kontrahentów – podkreśla prezes.

Przepisy do poprawy

Poparcie dla nowych przepisów ponad 20 największych firm z branży zrzeszonych w ZIPSEE „Cyfrowa Polska” nie jest jednak bezwarunkowe. Kilka ważnych kwestii wymaga doprecyzowania lub zmian, bo mogą sprawić niemałe problemy przedsiębiorcom.

Projekt zakłada np., że naczelnik urzędu skarbowego będzie mieć aż 90 dni na wydanie zgody, by przedsiębiorca mógł przeznaczyć zgromadzone środki z VAT na inne cele. Dla firmy może to skutkować 3-miesięcznym przestojem, a nawet upadłością. 

– Sądzę, że warto byłoby skrócić ten czas np. do 30 dni – podkreśla Michał Kanownik. 

Istotną kwestią jest również zdolność kredytowa. W sytuacji, gdy VAT będzie wpływać na osobny rachunek i te środki nie będą mogły być przedmiotem zabezpieczeń, to wartość tego rodzaju zabezpieczeń na rzecz banku zmniejszy się o prawie 25 proc. Wpłynie to na zdolność kredytową wielu przedsiębiorców.

– Może należy się zastanowić nad tym, by środki zgromadzone na rachunku VAT mogły stanowić zabezpieczenie dla banku w zakresie w jakim stanowią one zapłatę od klientów, których należności zostały przelane na rzecz banku w ramach umowy cesji – uważa Kanownik. 

Kolejna kwestia wymagająca wyjaśnienia to wzór formularza. Wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądać wzór dla przelewu oraz czy jednym przelewem będzie można uregulować należności z wielu faktur od jednego dostawcy.

Problematyczny może być również obrót w obcych walutach. Nie wiadomo, czy podatnik będzie musiał mieć w banku różne konta VAT prowadzone dla różnych walut, czy też rachunki VAT będą prowadzone tylko w złotych. 

Zgodnie z projektem split payment miałby zastosowanie również do zaliczek i przedpłat. To może prowadzić do  problemów z klientami, którzy będą chcieli zapłacić zaliczkę w ramach split payment i będą się domagać faktury, której dostawca nie będzie mógł wystawić. 

– Na tę okoliczność ustawa powinna przewidywać możliwość wskazania w przelewie numeru zamówienia lub innego dokumentu np. pro – formy – ocenia Michał Kanownik.

Niejasna wydaje się też sytuacja, w której płatność zostanie dokonana przy użyciu komunikatu przelewu na rzecz podatnika innego niż dostawca towarów lub usługodawca. 

Projekt ustawy zakłada, że podatnik, na rzecz którego dokonano takiej płatności odpowiada solidarnie wraz z dostawcą tych towarów lub usługodawcą za niezapłacony przez dostawcę towarów lub usługodawcę podatek wynikający z dostawy.

– Czy instytucje faktoringowe mają ponosić odpowiedzialność za brak zapłaty podatku przez faktorantów?  – zastanawia się prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska”.