ZUS przymierza się do wymiany swojego centralnego systemu informatycznego (KSI – Kompleksowy System Informatyczny). O potrzebie podjęcia prac nad budową nowego systemu mówi na łamach Pulsu Biznesu Krzysztof Dyki, pełniący od 10 lipca br. funkcję wiceprezesa zarządu ds. IT. Jego zdaniem, „informatyczne serce zakładu wkrótce będzie wymagało wymiany”.

„Pojawiają się pomysły na nowy KSI, które wynikają głównie z potrzeby zmiany architektury i standardów oprogramowania. Na pewno wymagają rozważenia i oceny kosztów oraz ustalenia perspektyw czasowych. Obecnie nie mamy możliwości podjęcia prac, bo priorytetem jest stabilizacja pionu IT. Wkrótce staniemy jednak przed potrzebą budowy KSI 2.0” — zapowiada Krzysztof Dyki w wypowiedzi dla Pulsu Biznesu. Obecnie funkcjonujący system został uruchomiony w 1999 roku.

Wiceprezes ZUS zastrzega, że za wcześnie jeszcze na szacowanie kosztów wymiany systemu. Jego zdaniem, będą one prawdopodobnie porównywalne do budżetów największych krajowych projektów informatycznych z ostatnich lat. Wymianą objęte zostanie nie tylko oprogramowanie lecz także sprzęt w celu jego ujednolicenia. Jak podkreśla Krzysztof Diki, nie będzie to oznaczało całkowitej rezygnacji z obecnie wykorzystywanych technologii.

Na razie jednak priorytetem jest zapewnienie utrzymania starego systemu. Zgodnie z czteroletnią umową z 2013 roku do października 2017 zajmuje się tym Asseco. W ubiegłym roku ZUS ogłosił przetarg na dalsze świadczenie usług utrzymaniowych. Termin jego rozstrzygnięcia był już kilkakrotnie przekładany. Wiceprezes ZUS zapowiada, że najbliższy termin otwarcia ofert zostanie wyznaczony prawdopodobnie na przełom III i IV kwartału tego roku. Zastrzega jednak, że przy tej skali przetargu i dużej konkurencji rynkowej nie jest możliwe wiążące określenie ostatecznej daty podpisania umowy.

ZUS planuje w najbliższym czasie jeszcze realizację dużego projektu, którego celem ma być poprawa cyberbezpieczeństwa. Będzie on dotyczył monitorowania środowiska teleinformatycznego. Jego wykonanie zaplanowano na trzy lata. Jak zapowiedział Krzysztof Diki, Zakład ma już zagwarantowany na ten cel budżet.  

Źródło: pb.pl