Ponad połowa uczestników naszego barometru sprzedaje bądź wdraża systemy finansowo-księgowe. 40 proc. respondentów ocenia rentowność wdrożeń oprogramowania dla biznesu jako przeciętną. Tylko niespełna co piąty ankietowany twierdzi, że zyskowność sprzedaży systemów FK jest bardzo wysoka. Tyle samo respondentów uważa, że wdrożenia oprogramowania tego typu dla firm nie przynoszą zysków.

Zdecydowana większość resellerów, ankietowanych w październiku przez CRN Polska, sprzedaje systemy FK mikroprzedsiębiorstwom i firmom z sektora MSP. Jedynie 16 proc. integratorów instaluje rozwiązania finansowo-księgowe w korporacjach. Sporadycznie firmy wdrożeniowe sprzedają systemy FK spółdzielniom mieszkaniowym.

Nie w dużych firmach

66 proc. naszych czytelników wdraża systemy w mikroprzedsiębiorstwach, a tylko o dwa procent mniej w spółkach z sektora MSP.

Jak mówi Robert Laszczak, właściciel Aus.pl, właściciele małych a także średnich firm stosunkowo szybko podejmują decyzję o kupnie tego typu rozwiązań.

Korporacje natomiast nie chcą zmieniać starych systemów na nowe, bo koszty wdrożenia są bardzo wysokie – mówi.

Jedynie 16 proc. ankietowanych przedsiębiorstw sprzedaje systemy finansowo-księgowe dużym korporacjom. Do ich grona zalicza się m.in. ADQ. Dariusz Kurzydło, właściciel firmy, chwali się, że jego przedsiębiorstwo wdrożyło system ERP w polskim oddziale Avon Cosmetics.

Różnej wielkości przedsiębiorstwa stanowią największą grupę klientów firm integratorskich. Nieliczni resellerzy współpracują ze spółdzielniami mieszkaniowymi. Zdaniem ankietowanych dokonywane tam wdrożenia systemów FK są specyficzne. Na przykład PT-I Zubix, firma Andrzeja Kowala, musiała sobie poradzić z zadaniem naliczania odsetek. Nie była to jedyna dodatkowa rzecz do zrobienia.

System musiał przetwarzać wpłaty przelewane przez bank na różne konta, na przykład na fundusz remontowy lub na konta do obsługi opłat czynszowych – mówi Andrzej Kowal.

Mało pieniędzy,
ale sporo problemów

Ankietowani przyznają, że wdrożenia rozwiązań finansowo-księgowych nie przynoszą zbyt wielkich dochodów.

Dariusz Domagała, właściciel Xerwis Kielce, twierdzi, że sporadycznie sprzedaje małe i proste systemy, głównie przeznaczone do obsługi biur rachunkowych.

Z kolei Krzysztof Wasilewski, właściciel W-Comp Naprawy i Oprogramowanie Sprzętu Komputerowego, zamierza zrezygnować z wdrożeń ze względu na ich nierentowność.

Rafał Nagórski, właściciel firmy RAV.PL, która obsługuje głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, uważa natomiast, że wdrożenia w małych firmach są bardzo trudne. Właściciele niewielkich przedsiębiorstw bardzo często nie znają zasad funkcjonowania sieci komputerowych. Co więcej, w małych firmach przeważnie nie ma działu IT, który mógłyby zarządzać infrastrukturą informatyczną. Konsekwencje nietrudno przewidzieć – kupują aplikacje niedostosowane do potrzeb przedsiębiorstwa.

Właściciele firmy zwykle decydują się na dane oprogramowanie, bo jest tanie – mówi Rafał Nagórski. – Nikt nie zastanawia się, czy kupiony software będzie właściwie współdziałał z wcześniej kupioną kasą lub drukarką fiskalną. Często zdarza się, że programy księgowe zawieszają się w trakcie pracy w sieci. Problemem bywa też blokowanie plików na serwerze, zwłaszcza kiedy aplikacja finansowa nie współpracuje z bazą SQL/Oracle.

Jeden z resellerów uważa, że najważniejsze dla firmy wdrożeniowej jest dokładne sprecyzowanie zakresu prac i oczekiwań firmy wobec systemu FK przed rozpoczęciem wdrożenia.

Zdarza się bowiem, że klienci niespełna na tydzień przed planowanym uruchomieniem systemu chcą, aby wdrożeniowiec dokonał zmian w projekcie – mówi Radosław Pogodski, współwłaściciel Pogopan Systemy Komputerowe.

Mariusz Ziółkowski, właściciel Avis Mariusz Ziółkowski, twierdzi natomiast, że niektórzy producenci oprogramowania finansowo-księgowego sprzedają produkty wszędzie i wszystkim.

Na przykład Insert, który swoimi działaniami psuje rynek – mówi Mariusz Ziółkowski.

Koncepcji
ci u nas
dostatek

Pomysłów na wdrażanie oprogramowania finansowo-księgowego jest niemal tyle, ilu resellerów. Rafał Szczechowiak, właściciel Marbitu, uważa nawet, że wdrożenie tego typu systemu właściwie w każdym przypadku jest inne.

Często zdarza się, że zainstalowanie oprogramowania FK pociąga za sobą kolejne prace. Bartosz Sierpniowski, specjalista w P.W. ToRen, instalował system finansowo-księgowy w hurtowni, która miała wiele oddziałów.

Wdrożenie obejmowało zainstalowanie oprogramowania, uruchomienie połączeń między centralą a oddziałami firmy, a także zoptymalizowanie systemu obiegu dokumentów – mówi.

Niektóre firmy, jak Keynet Computers Wiesława Grudnia, sprzedają oprogramowanie, a wdrożenia systemów prowadzą zaprzyjaźnione z nimi przedsiębiorstwa.

Czasem resellerzy samodzielnie tworzą oprogramowanie finansowo-księgowe dla swoich klientów. Tak uczynił Tomasz Bielawski, właściciel Netfirma Trading, tworząc system do rozliczania faktur dla dużej firmy.

Tomasz Preisler, właściciel Netconu, twierdzi, że zakres prac przy wdrożeniach obejmuje niejednokrotnie integrację systemu FK z systemami produkcyjnymi i pisanie modułów raportowania. Generalnie rzecz ujmując, respondenci mówią, że do najtrudniejszych, ale też i najciekawszych wdrożeń należą te, w których trzeba zastąpić stare oprogramowanie księgowe nowym, dotychczas nieznanym w firmie.

Są też jednak wyjątki. Na przykład Krzysztof Król, dyrektor tcs.waw.pl, uważa, że wdrożenia systemów FK są standardowe i przebiegają podobnie w różnych instytucjach.

Przepisy finansowe są przecież dla wszystkich takie same – konkluduje Krzysztof Król.

O BAROMETRZE

Ankietę dotyczącą systemów
finansowo-księgowych
przeprowadziliśmy pod
koniec października br.
Na pytania dotyczące
wdrożeń tego typu
oprogramowania i ich
rentowności, odpowiedziało
ponad 120 przedstawicieli
firm integratorskich
z całego kraju. Serdecznie
dziękujemy wszystkim
za wzięcie udziału
w Barometrze CRN Polska.