CRN Prawie wszyscy narzekają na wyniki sprzedażyw zeszłym roku. Czy Intel również ma powody do niezadowolenia?

Tomasz Klekowski To był dla nas bardzo dobry rok. Według badań IDC wzrosły udziały Intela we wszystkich grupach produktowych, a w światowym rynku procesorów wyniosły już 80 proc. Wzrost zanotowaliśmy też w Polsce. Największą popularnością cieszyły się w naszym kraju dwurdzeniowe procesory Core 2 Duo, bardzo duży udział w sprzedaży miały też konstrukcje czterordzeniowe Core 2 Quad.

CRN Trudno jednak mówić o sukcesach na wszystkich frontach, skoro resellerzy narzekają ostatnio na serwis notebooków CBB…

Tomasz Klekowski Na początku istnienia CBB Intel bezpośrednio weryfikował i gwarantował jakość produkowanych kadłubków w ramach programu VBI. Rynek tego rodzaju urządzeń zaczął się powiększać w szybkim tempie i w październiku 2007 roku Intel zapowiedział koniec weryfikacji kadłubków notebookowych i programu VBI, pozwalając tym samym, aby standard CBB mógł się rozrastać i żyć już własnym życiem. W Europie serwisem urządzeń CBB zajmuje się firma Brightpoint i jest ona odpowiedzialna za naprawy w okresie gwarancji i wsparcie techniczne dla partnerów, którzy kupują kadłubki notebooków CBB. Jesteśmy świadomi problemów technicznych, z jakimi obecnie boryka się Brightpoint, ale umowy gwarancyjne dotyczące modeli sprzedanych po maju 2007 są zawierane bezpośrednio z Brightpointem i w tym przypadku trudno nam w nie ingerować. Oczywiście, nie stoimy z boku i także szukamy rozwiązań tego problemu.

CRN Na początku 2007 roku pytaliśmy, czego może obawiać się szef Intela w Polsce. Odpowiedziałeś, że spodziewasz się problemów z wykorzystaniem unijnych funduszy strukturalnych. Powiedziałeś też, że nieunikniona jest transformacja profilu działalności resellerów w kierunku większego udziału usług, a sieci retailowych – w kierunku budowania indywidualnej oferty, także wspartej usługami. Czy te obawy się potwierdziły?

Tomasz Klekowski Rok 2008 był
udany, jeśli mowa o działaniach rządu zmierzających do upowszechniania w społeczeństwie wykorzystywania technologii IT. Z jednej strony zakończył się trwający wiele lat projekt wyposażania szkół w pracownie komputerowe, z drugiej – rząd rozpoczął przygotowania do nowych programów, zmierzających do wsparcia edukacji gimnazjalistów przez wyposażenie ich w notebooki czy projektu o nazwie „Solidarność pokoleń”, czyli programu pomocy dla osób po 50. roku życia, by mogły dłużej pozostawać na rynku pracy. Na pierwszy rzut oka wygląda to nieźle, ale wymaga ogromu pracy ze strony rządu i branży, by programy te nie zakończyły się na zapowiedziach lub ograniczonym rozdawnictwie sprzętu.

Kluczowym elementem takich programów jest bowiem nie tyle zakup sprzętu, ile stworzenie systemu wsparcia dla użytkowników urządzeń, który pozwoli im nauczyć się obsługi sprzętu, oprogramowania i narzędzi internetowych i będzie pomagał im pokonywać problemy związane z codziennym użytkowaniem komputera i dostępem do Internetu. Tylko wtedy projekt zakończy się pełnym sukcesem i użytkownicy systemu będą regularnie z niego korzystali, odnosząc spodziewane korzyści.

CRN Sprzedaż komputerów, czy to w ramach funduszy unijnych, czy inicjatyw podejmowanych przez rząd, odbywa się zwykle w formie przetargów, w których biorą udział duzi producenci sprzętu. Czy resellerzy również mogą czerpać profity z przetargów?

Tomasz Klekowski Programy związane ze współpracą z rządem lub samorządami mają często dużą skalę i uczestniczą w nich setki lub nawet tysiące firm. Większość tych programów jest realizowana lokalnie i to resellerzy dostarczają produkty i usługi.

Ponadto część programów może być i jest inicjowana lokalnie we współpracy z samorządami i z wykorzystaniem środków unijnych. Wtedy resellerzy nie tylko uczestniczą w realizacji programu, ale także mogą wpływać na jego kształt, a nawet zainicjować jego powstanie. Takie programy są bardzo efektywne, łatwiejsze w tworzeniu i realizacji i doskonale odpowiadają potrzebom lokalnych społeczności.

Branża IT powinna inicjować dyskusje na temat sposobów wykorzystywania techniki w celu realizacji ważnych społecznie celów i korzyści z tego płynących. Nie stanie się to z dnia na dzień, ale zadaniem wszystkich firm –zarówno dużych, jak i małych – jest to, aby edukować rynek i przyczyniać się do powstania nowych projektów. Branża stanie się wtedy bardziej użyteczna społecznie, a przez to jej głos będzie lepiej słyszany przez różnorakich decydentów.

CRN Wspomniałeś, że procesory dwurdzeniowe stały się standardem. Czy w 2009 roku należy spodziewać się jakichś nowości w konstrukcji procesorów czy też zmian w platformach?

Tomasz Klekowski Koniec roku, jak zawsze, oznacza dla nas premierę nowej generacji procesorów. W 2007 roku jako pierwsi wprowadziliśmy procesory wykonane w technologii 45 nm, a w 2008 roku, 17 listopada mieliśmy premierę czterordzeniowych procesorów nowej generacji: Intel Core i7. Są to jednostki o zupełnie nowej architekturze, obecnie najszybsze procesory na świecie. Intel Core i7 zostały wyposażone m.in. w Hyper Threading, co oznacza, że procesor czterordzeniowy może wykonywać naraz osiem wątków. Dzięki technologii Turbo-Boost w czasie pracy aplikacji wykorzystujących jeden lub dwa rdzenie pozostałe są wyłączane, a te aktywne automatycznie zwiększają taktowanie. Kolejna nowość, zintegrowany kontroler pamięci DDR3 i Quick Path Interconnect, zapewnia bezpośrednie połączenie z pamięcią RAM i najszybszy transfer na rynku, do 25,4 GB/s. Nowe procesory oznaczają zupełną modyfikację platformy. Wymaga to nowych płyt głównych z chipsetem X58. To na początek 2009 roku, który mam nadzieję będzie dla nas równie dobry jak poprzedni.