Niedawno Samsung, największy światowy dostawca kości DRAM i modułów pamięci operacyjnej, ogłosił zakończenie produkcji DDR2. Niewątpliwie przyczyniło się to do kolejnego wzrostu cen tych urządzeń. Nieoficjalnie mówi się też, że producenci pamięci trzymają towar w magazynach, bo liczą, że sprzedadzą jeszcze wiele DDR2 w ramach kontraktów OEM wytwórcom komputerów (dostawca pamięci więcej zarobi, sprzedając moduły w kontrakcie OEM niż na wolnym rynku). Jeśli Dell czy HP nie kupią ich, pamięci znowu będą taniały. Obecnie sytuacja jest bardzo nietypowa – sprzedaż modułów DDR3 szybko rośnie, mimo że ich ceny pozostają od dawna niezmienne i najprawdopodobniej takie będą w najbliższym czasie.
Dopiero w I kwartale przyszłego roku należy oczekiwać zmian cen pamięci, najpewniej będą taniały moduły DDR2 i DDR3, ale eksperci niechętnie wypowiadają się na temat przyszłości, bo…

Ciekawe czasy
…rynek pamięci znowu staje się nieprzewidywalny. Znowu, bo taki był przez wiele lat, gdy ceny modułów zmieniały się czasem o kilkadziesiąt procent z tygodnia na tydzień. W bieżącym roku pamięci do końca drugiego kwartału taniały, a potem zaczęły drożeć. Wzrost cen tych produktów odbywał się jednak inaczej niż zwykle, bo moduły DDR2 drożały powoli i bardzo systematycznie, w skali kilku procent tygodniowo.
Pamięci DDR3 utrzymywały swoją wartość prawie bez zmian przez cały 2009 r. Ich losy toczyły się zwykle inaczej, niż się spodziewali eksperci. Po premierze modułów najnowszej generacji, która miała miejsce prawie trzy lata temu, mówiono, że najdalej za dwa lata będą one montowane w większości pecetów. Jak było potem, wszyscy wiemy. Na początku bieżącego roku producenci kości DRAM przeżywali najtrudniejszy chyba okres. Wartość rynkowa modułu DDR2 spadła poniżej połowy kosztów produkcji, a różnica w cenie między DDR2 i DDR3 była tak duża, że nikt nie spodziewał się zauważalnego wzrostu sprzedaży DDR3 wcześniej niż w połowie 2010 r. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie opinie ekspertów opierały się na cenie modułów DDR2, które jeszcze w pierwszej połowie roku były przeszło dwukrotnie tańsze od DDR3. Przypomnijmy: na początku maja 1 GB DDR2 kosztował 30 zł, pamięć DDR3 o tej samej pojemności – prawie 70 zł!

DDR3 reaktywacja
W związku z tak dużą różnicą cen udział DDR3 w rynku pamięci nie przekraczał 10 proc., mimo że minęło już ponad dwa lata od ich premiery. W drugiej połowie roku sytuacja radykalnie się zmieniła. Pamięci DDR2 stawały się coraz droższe, a w sprzedaży zaczęło się pojawiać coraz więcej platform desktopowych dostosowanych do pamięci DDR3. Intel wprawdzie od dawna miał rozwiązania przeznaczone do nich, ale były one dość drogie. W AMD płyty główne obsługujące DDR3 zaczęły pojawiać się dopiero w bieżącym roku. W I kw. w sprzedaży znalazły się pierwsze konstrukcje z podstawką AM3 i bankami DDR3, w II kw. dostawca zaprezentował procesor Phenom II 955 oraz płyty główne z chipsetami se-rii 7 przeznaczone do DDR3. Według danych producenta w takiej platformie, zarządzanej oprogramowaniem
AMD Overdrive, zastosowanie DDR3 zapewnia 10-proc. wzrost wydajności systemu.
Popularne płyty główne przystosowane do współpracy z DDR3 kosztują już poniżej 250 zł, czyli o ok. 40 zł więcej niż płyty do DDR2. Na początku bieżacego roku różnice te były znacznie większe. Ze względu na coraz atrakcyjniejsze ceny platform do DDR3 i stale rosnące ceny DDR2 zwiększa się popularność modułów nowej generacji.
W III kwartale bieżącego roku pamięci DDR3 stanowiły już ponad 15 proc. wszystkich sprzedanych pamięci. Według szacunkowych prognoz w IV kwartale osiągną grubo ponad 30 proc. Przy takim tempie wzrostu rynkowy udział DDR3 przekroczy 50 proc. już w I kwartale 2010 r. A gdy staną się standardem i wszyscy zaczną je kupować, popyt może przewyższyć podaż (tak jak jest teraz w przypadku DDR2), więc ceny zamiast spadać, mogą znowu zacząć rosnąć. W końcu to rynek pamięci, a na nim wszystko może się zdarzyć…