Pięć minut dla DVD+RW
Gdy technika DVD trafiła pod strzechy, wiele osób zastanawiało się, kiedy zapis płyt DVD będzie tak popularny jak CD. Wiele jednak czasu upłynie, zanim tak się stanie. Zamiast jednego standardu zapisu oferowane są cztery, a potencjalni użytkownicy mają trudności z wyborem. Nie ułatwiają go wciąż wysokie ceny, zarówno napędów, jak i nośników. Ale jedno jest pewne - era zapisu DVD nadchodzi.
Cztery standardy zapisu DVD to co najmniej o dwa za dużo. Sukces danej techniki w największym stopniu zależy od kompatybilności – widać to na przykładzie popularności dyskietek 3,5 cala oraz płyt CD. W przypadku zapisu DVD o kompatybilności trudno nawet mówić. Jeszcze do niedawna napędy zapisujące dane w poszczególnych standardach, odczytywały je tylko z płyt CD-ROM i DVD-ROM. Teraz to się zmienia, ale wciąż za wolno. Dlatego warto prześledzić różnice między poszczególnymi standardami zapisu płyt DVD.
DVD-RAM – to pierwszy standard zapisu DVD, który pojawił się na rynku. Dysk wielokrotnego zapisu DVD-RAM zamknięty jest w specjalnej kasecie i mieści 2,6 lub 4,7 GB na stronie (tyle zajmuje film pełnometrażowy o jakości DVD). DVD-RAM przechowuje dane w sektorach (tak jak dysk twardy) i dzięki temu pozwala szybko dotrzeć do danych. Niestety, dyski DVD-RAM nie mogą być odtwarzane w tradycyjnych odtwarzaczach DVD-Video czy w większości komputerowych napędów DVD-ROM, tylko w napędach DVD-RAM. Można je zapisywać aż 100 tys. razy – to ich ogromna zaleta (nośnik CD-RW może być zapisywany około tysiąca razy). Pierwszymi producentami napędów DVD-RAM były: Toshiba, Hitachi, Panasonic i LG.
DVD-R oraz DVD-RW – płyty jednokrotnego i wielokrotnego zapisu, przechowują 4,7 GB danych zapisywanych po jednej stronie krążka. Nagrywa się na spiralnej ścieżce, tak samo jak na tłoczonej płycie DVD-Video. Napędy działające w obu tych standardach produkuje Pioneer. Urządzenia umożliwiają też zapis płyt CD-R i CD-RW.
DVD+RW – prawie identyczny jak DVD-RW, różnią je tylko wymiary rowków na płycie. DWD + RW zapewniają dokładniejsze odwzorowanie ścieżki danych (wpływa to na precyzyjniejszy odczyt przy większych prędkościach i szybszy transfer danych). Standard ten umożliwia również wybór maksymalnego czasu nagrania w zależności od poziomu jakości obrazu, który chcemy osiągnąć: jedną godzinę w jakości studyjnej (High Quality), dwie godziny w trybie Standard Play o jakości równej DVD-Video i trzy godziny w trybie Long Play (jakość standardu S-VHS) lub cztery godziny (jakość standardu VHS). Podobnie jak napędy DVD-R i DVD-RW, urządzenia DVD+RW umożliwiają zapis płyt CD-R i CD-RW. Wkrótce ma powstać standard jednokrotnego zapisu – DVD+R.
Gdyby w 1999 roku na rynek wszedł DVD+RW, zamiast DVD-RAM, dziś królowałby na rynku. Jednak wtedy jako pierwsze pojawiły się napędy DVD-RAM, o zawrotnej wówczas pojemności 2,6 GB. Pół roku później miały ukazać się kompatybilne z DVD-ROM i DVD-Video napędy DVD+RW o pojemności 3 GB. Producenci w ostatniej chwili wstrzymali ich wytwarzanie i zdecydowali, że poczekają aż inżynierowie opracują technikę umożliwiającą zapis 4,7 GB na płycie, zgodną pod względem pojemności z DVD-ROM. W międzyczasie pojawiły się napędy DVD-RAM mieszczące 4,7 GB na stronie, czyli 9,4 GB na płytach dwustronnych.
DVD+RW znalazły się w sprzedaży dopiero w drugiej połowie 2001 roku. Wbrew oczekiwaniom producentów nie przyczyniły się do natychmiastowego zrewolucjonizowania rynku. Po prostu zostały przyjęte jako kolejny, niekompatybilny z poprzednimi standard.
Kto potrzebował płyt o dużej pojemności do przechowywania danych już wcześniej zdecydował się na kupno DVD-RAM. Zaletą techniki DVD+RW miała być kompatybilność ze standardem DVD-Video, dzięki czemu płyty z filmami zapisane w DVD+RW miały być odczytywane w stacjonarnych odtwarzaczach i napędach DVD-ROM. Na obietnicach się skończyło – listy urządzeń kompatybilnych z DVD+RW znaleźć można pod adresem www.dvdplusrw.org oraz www.dvdrw.org.
Na rozwój techniki DVD+RW bardzo liczy HP. Firma podjęła odważną decyzję wycofania z oferty wszystkich modeli nagrywarek CD-R. Decyzja ta miałaby logiczne uzasadnienie, gdyby HP samo produkowało napędy DVD+RW, ale oferowane przez nie urządzenia są produkcji Ricoha. Decyzja korporacji dziwi, HP prowadziło bowiem w rankingach światowej sprzedaży nagrywarek CD-R. Teraz oferuje tylko jeden napęd i to nie własnej produkcji, który na dodatek jest droższy od 'oryginału’ o ponad 500 zł…
Trzej wielcy potentaci rynku napędów CD-R, Yamaha, Plextor i Teac, na razie nie wprowadzają na rynek napędów umożliwiających zapis DVD. Wszyscy czekają na informacje, jaki standard utrzyma się na rynku. Wszyscy trzej jednak zgodnie twierdzą, że nie będą oferowali napędów pracujących w standardzie DVD-RAM.
Adieu, DVD-RAM
Ze względu na niekompatybilność z innymi technikami zainteresowanie DVD-RAM-em spada. Według zapowiedzi producentów sprzętu audio-wideo klienci zaczynają się interesować stacjonarnymi urządzeniami zapisującymi obraz, m.in. na płytach DVD+RW.
– Trzeba przyznać, że DVD-RAM nie cieszy się taką popularnością wśród użytkowników nagrywarek jak inne standardy, np. DVD-R czy CD-RW – twierdzi Paweł Maj, Channel Sales Manager w LG Electronics. – Nagrywarki DVD-RAM będą stopniowo wypierane przez multinagrywarki, które zapewniają zapis i odczyt danych we wszystkich formatach: DVD-ROM, DVD-RAM, DVD-R, DVD-RW, DVD+RW, CD-R, CD-RW i CD-ROM.
Multinagrywarka jest wspólnie opracowywana przez LG i Hitachi. Jeśli zapowiedzi producentów potwierdzą się, urządzenie rzeczywiście będzie mogło zapisywać i odczytywać dane we wszystkich formatach DVD. Pierwsza wersja, która ma być w sprzedaży pod koniec marca 2002 r., nie będzie mogła pracować w standardzie DVD+RW. Wersja rozszerzona o tę funkcję pojawi się w ofercie w maju bieżącego roku. Cena nie jest jeszcze znana, ale to właśnie ona przesądzi o popularności rozwiązania.
Podobny jest kierunek rozwoju stacjonarnych odtwarzaczy DVD. Oprócz DVD-Video będą one odtwarzać i zapisywać płyty w różnych standardach, w tym DVD-R/RW i DVD+RW. Jak szybko rozpowszechnią się takie uniwersalne domowe 'magnetowidy’ DVD? Czas pokaże…
Toshiba, która jako pierwsza promowała DVD-RAM, zaprzestała produkcji tych napędów. Zapowiada wprowadzenie do sprzedaży urządzeń pracujących w standardzie DVD-RW, a także prowadzi prace nad domową nagrywarką umożliwiającą wielokrotny optyczny zapis i odczyt danych na nośniku o pojemności 30 GB. W urządzeniu ma być wykorzystany niebieski laser o długości fali 405 nm. Głównym odbiorcą tych płyt ma być rynek audio-wideo, ale mają powstać też komputerowe nagrywarki zapisujące dane w formacie UDF. Producent zapowiada płyty w wersji dwustronnej, o pojemności 60 GB. Propozycja Toshiby zostanie oficjalnie zgłoszona organizacji DVD-Forum jako nowy format zapisu DVD. Zdaniem producenta nowa technika stanie się popularna w ciągu najbliższych 2 – 3 lat.
Zapis DVD możliwości i zagrożenia
Pamiętając o masowym zjawisku piractwa muzycznego, twórcy standardu DVD wprowadzili kilka zabezpieczeń. Szybko jednak zostały one złamane. Pocieszano się wówczas, że zanim pojawią się napędy i płyty w sprzyjających piractwu cenach, minie wiele czasu. Wszystko wskazuje na to, że ten czas właśnie nadszedł.
– Na razie nie obawiam się piractwa wynikającego z kopiowania płyt DVD za pomocą nagrywarki. Jest to wciąż nieopłacalne ze względu na wysokie ceny sprzętu i płyt twierdzi Jarosław Sokół, właściciel krakowskiej hurtowni płyt DVD Falco. – W tej chwili zdecydowanie większym zagrożeniem są pirackie płyty DVD-Video, które docierają do Polski z nielegalnych tłoczni w Rosji. Najgorsze, że dystrybutorzy filmów nie chcą z tym zjawiskiem walczyć.
Nagrywarki DVD-RW, DVD+RW i DVD-RAM nie będą też przydatne do przygotowywania własnych materiałów DVD do powielenia w tłoczni. Do tego celu wykorzystać można jedynie napędy zapisujące płyty w standardzie DVD-R i to w komputerach wyposażonych w specjalne programowanie do tzw. procedury authoringu. Dopiero tak przygotowana płyta 'master’ może być dostarczona do powielenia w tłoczni.
To że zapisywalne płyty DVD zastąpią stare, wysłużone kasety VHS, nie ulega wątpliwości. Nie wiadomo jedynie, czy w sprzedaży pojawią się urządzenia wielofunkcyjne, odczytujące i zapisujące płyty w wielu standardach, czy też wygra jeden z nich. Dotychczasowe magnetowidy DVD wykorzystywały standard DVD-RAM. Trudno jednak wróżyć popularność temu standardowi, gdy płyta o pojemności 4,7 GB kosztuje prawie 100 zł. Zdecydowanie szybciej tanieją płyty DVD+RW (teraz kosztują ok. 50 zł) i to prawdopodobnie one będą miały wkrótce swoje pięć minut.
Podobne artykuły
Mongo DB: zarządzanie bazą danych w chmurze
Tradycyjne podejście do przetwarzania danych w przypadku systemów zarządzania relacyjną bazą danych nie we wszystkich przypadkach jest najbardziej optymalne. Konieczność przechowywania coraz bardziej rozbudowanych i skomplikowanych danych, oraz próba ich opisania w postaci tabel i relacji może prowadzić do wolnych wielotabelowych zapytań i rozrośniętych indeksów. W niektórych przypadkach, zamiast korzystać z narzędzia uniwersalnego, warto sięgnąć po system specjalistyczny. Jednym z takich systemów oferowanych w CloudPortal jest nierelacyjny system zarządzania bazą danych MongoDB.
Mechanizmy wysokiej dostępności relacyjnych baz danych w CoudPortal.pl
Wszystkie aplikacje udostępnianie w CloudPortal ze względu na elastyczną architekturę platformy w dużym stopniu wykorzystują dodatkowe usługi. Rozproszone systemy plików, bazy SQL i NOSQL, usługi kolejkowania, pamięci podręczne sesji i wiele innych mają zagwarantować szeroką gamę możliwości dla tworzonych i udostępnianych przez platformę rozwiązań.
Aplikacje Ruby na platformie CloudPortal
CloudPortal jest elastyczną platformą PaaS, która umożliwia tworzenie i utrzymywanie w jednym środowisku aplikacji przygotowanych w najpopularniejszych językach programowania i korzystających z szerokiej gamy usług. Jednym ze wspieranych środowisk uruchomieniowych jest konfiguracja wspierająca aplikacje Ruby, Rack, Rails i Sinatra.