CRN Polska ViDiS planuje debiut na rynku NewConnect na koniec II kwartału bieżacego roku. Na co przeznaczycie pieniądze pochodzące z emisji?
Tomasz Kliczkowski Nie mogę ujawnić szczegółów. Ogólnie rzecz biorąc, chcemy pozyskać fundusze na rozwój sprzedaży. Obecnie mamy 300 partnerów, którzy regularnie u nas kupują. Zamierzamy nawiązać współpracę z nowymi dilerami. Pragnę jednak podkreślić, że nie jesteśmy typowym dystrybutorem IT, choć na pewno przy okazji debiutu giełdowego będzie się nas porównywało z broadlinerami. Nie zaliczamy się do nich, bo rozprowadzamy sprzęt na zasadach wyłącznego przedstawiciela wybranych producentów. Skupiliśmy się na rynku interaktywnego sprzętu audiowizualnego, który stanowi niszę w branży IT, w której nieźle sobie radzimy.

CRN Polska Jak duży jest ten rynek w Polsce?
Tomasz Kliczkowski Dopiero raczkuje, podobnie jak na całym świecie. Według danych z początku bieżącego roku rynek interaktywnego sprzętu audiowizualnego wart był w sumie 1 mld dolarów, czyli niedużo w porównaniu z wartością sprzedaży np. notebooków. O polskim rynku wiadomo niewiele. Z naszych przybliżonych szacunków wynika, że w 2009 r. w kraju sprzedano kilka tysięcy tablic interaktywnych, co nie jest imponującą liczbą. Naszą sprzedaż tablic z ubiegłego roku można liczyć już nie w setkach, ale w tysiącach. Mamy na pewno dwucyfrowy udział w rynku, ale nie wiadomo dokładnie jak duży, bo nikt się wynikami sprzedaży tego sprzętu nie chwali. Dopiero w 2010 r. może się pojawić więcej konkretnych informacji. Oceniamy, że dzisiaj penetracja rynku interaktywnego sprzętu audiowizualnego w Polsce wynosi grubo poniżej 3 proc. Wierzymy jednak, że sprzedaż będzie się bardzo szybko zwiększała. Ba, jej wzrost może stymulować popyt na projektory (stanowią element systemów prezentacyjnych), który w 2009 r. skurczył się o jedną piątą. Sprzedaż projektorów
Sanyo, które reprezentujemy w Polsce, zwiększyła się w 2009 r. wbrew ogólnej tendencji spadkowej.

CRN Polska Może po prostu zrealizowaliście jakiś przetarg?
Tomasz Kliczkowski Nie sprzedajemy bezpośrednio klientom końcowym, działamy wyłącznie za pośrednictwem dilerów. To nasza żelazna zasada. Wzrost sprzedaży projektorów Sanyo zawdzięczamy ich wysokiej jakości. Jest to po prostu dobry sprzęt. Poza tym wynegocjowaliśmy z producentem korzystne warunki gwarancji lamp do urządzeń przeznaczonych dla odbiorców biznesowych. Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie lampy do projektorów są objęte 3-letnią gwarancją. To ważne, bo kosztują od 600 zł do 2 tys. zł.

CRN Polska Co jeszcze, oprócz projektorów i tablic interaktywnych, znajduje się w ofercie audiowizualnej?
Tomasz Kliczkowski Wizualizery (zwane po angielsku document camera). Składają się z pulpitu i przymocowanej do niego kamery na ramieniu. Za jej pomocą można pokazywać zdjęcia rentgenowskie, prace plastyczne, rysunki itd. Urządzenie ma wyjście, które służy do podłączenia go do projektora. Równie dobrze wizualizer można podłączyć do telewizora.
Rynek wizualizerów, podobnie jak tablic, dynamicznie rośnie. Przykładowo w USA sprzedaje się rocznie kilkadziesiąt tysięcy tych urządzeń, w Finlandii – kilka tysięcy. W Polsce – trudno ocenić, bo nikt tego nie bada. Przenośny wizualizer kosztuje 1,5 tys. zł (cena dla klienta końcowego). Stacjonarny (w takich specjalizuje się Qomo) wart jest 3 – 6 tys. zł. Wizualizer pomaga ograniczyć wydatki szkół na dodatkowe wyposażenie. Ma duży zoom optyczny. Na ekranie w wielokrotnym powiększeniu można pokazać dzieciom na lekcji biologii np. wycinek tkanki. Niepotrzebne są wtedy mikroskopy. Zastosowań wizualizera jest mnóstwo.

CRN Polska Co jeszcze oprócz wizualizerów?
Tomasz Kliczkowski Systemy do szybkiego testowania wiedzy, złożone z odbiorników na podczerwień lub radiowych i pilotów. Każdy uczeń ma swojego pilota, nauczyciel zaś dysponuje pilotem wiodącym. Na ekranie lub tablicy interaktywnej pojawiają się pytania, uczniowie zaś wybierają przyciskiem właściwą odpowiedź (np. A, B, C lub D). Wyniki są zliczane błyskawicznie. Bardziej zaawansowane rozwiązania umożliwiają wpisanie odpowiedzi opisowej. Za pomocą pilotów można też sprawdzać listę obecności. To wszystko ogromnie ułatwia pracę w placówkach edukacyjnych.
Rozwiązania te chcielibyśmy promować zwłaszcza wśród wyższych uczelni (chociaż interesują się nimi też firmy organizujące imprezy). Dlatego zapraszamy do współpracy resellerów, którzy obsługują klientów z tego sektora. System dla jednej grupy kosztuje od 5 do 8 tys. zł. Zaletą jest to, że uczelnia kupuje tylko odbiorniki, co nie jest znaczącym wydatkiem (nie trzeba organizować przetargu), studenci natomiast sami nabywają piloty (jeden kosztuje w detalu około 300 zł).

CRN Polska A przy okazji sprzedaży takich rozwiązań reseller może zarobić na usługach dodatkowych…
Tomasz Kliczkowski Wiem, że CRN Polska często namawia resellerów do świadczenia usług, oferowania wartości dodanej. Rozwiązania dla szkół są świetną okazją, by zarobić na usługach i wsparciu. Najprostszy wariant wdrożenia składa się z projektora podwieszonego pod sufitem, nagłośnienia i ekranu, który można zastąpić tablicą interaktywną. Reseller musi po prostu połączyć wymienione elementy i uruchomić. W gruncie rzeczy nie jest to trudne, ale dla laika to czarna magia.
Do podstawowego zestawu można dołożyć np. notebook. W sumie cena zestawu audiowizualnego wraz z usługą wdrożenia wynosi kilkanaście tysięcy złotych. Marże są dwucyfrowe, mogą się różnić w zależności od produktu i rodzaju klienta. Z tego, co wiemy, nasi najlepsi partnerzy mają marże sięgające 20 proc. Ogólnie biznes ten nie jest łatwy, ale jeżeli reseller zacznie w nim działać teraz, to później, kiedy sprzedaż ruszy na dobre, będzie spijał śmietankę. Produkty te nie trafią do hal i dużych sieci detalicznych, co oznaczałoby erozję cen. To właśnie jest piękne w tym biznesie.

CRN Polska Jest pan pewien, że sprzęt interaktywny nie znajdzie się w ofercie dużych sieci detalicznych?
Tomasz Kliczkowski Być może w halach możliwa jest sprzedaż małych, tanich projektorów. My jednak w ogóle nie umieszczamy naszych produktów w sklepach wielkopowierzchniowych.

CRN Polska Jakie jest zainteresowanie szkół systemami  audiowizualnymi?
Tomasz Kliczkowski Bardzo duże. Szacuję, że większość dyrektorów szkół już widziało tablice interaktywne, choć nie wszyscy wiedzą, co to jest wizualizer. Szkoły bardzo chciałyby mieć interaktywny sprzęt audiowizualny, ale nie zawsze mają na to fundusze. Na szczęście mogą ich szukać w środkach unijnych.

CRN Polska Ile szkół w Polsce ma już tablice interaktywne?
Tomasz Kliczkowski Mogę podać tylko bardzo ogólne szacunki: około 10 – 15 tys. pracowni. Jednak nabywców tablic interaktywnych można też szukać poza sektorem edukacji. Kupują je na przykład różne przedsiębiorstwa zamiast zwykłych ekranów do sal konferencyjnych.