Wzrost polskiego rynku komputerów stacjonarnych w ubiegłym roku o 5,7 proc. to niewiele w porównaniu z kilkunastoprocentowym wynikiem uzyskanym w 1999 r. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia się przede wszystkim problem roku 2000. Spowodował on wzmożony popyt na nowe pecety pod koniec 1999 r., a to z kolei przyczyniło się do pogorszenia koniunktury w pierwszym półroczu roku następnego. Prawdopodobnie sytuacja nie byłaby tak niekorzystna dla producentów, gdyby nie ogólne osłabienie koniunktury gospodarczej w całym kraju. Wysokie stopy procentowe bowiem dodatkowo ograniczyły popyt wewnętrzny wskutek rosnących kosztów kredytów konsumpcyjnych.

Wszystko to musiało negatywnie wpłynąć na sprzedaż komputerów PC w ciągu minionych dwunastu miesięcy. Poza tym wydaje się, że coraz więcej klientów ­ zwłaszcza w segmencie przedsiębiorstw ­ rezygnuje z zakupu komputera stacjonarnego i wybiera notebook. Komputery przenośne charakteryzują się bowiem coraz lepszymi parametrami technicznymi, są bardziej wytrzymałe i coraz tańsze. Dobrą ilustracją tej tezy może być Dell, który zdołał w ubiegłym roku podwoić sprzedaż notebooków w stosunku do 1999 r. i odnotował spadek o ponad 15 proc. w sprzedaży komputerów stacjonarnych.

W ubiegłym roku byliśmy też świadkami zanikania sezonowości, tak typowej do tej pory dla polskiego rynku urządzeń PC. Wyniki dotyczące sprzedaży komputerów w czwartym kwartale 2000 r. rozczarowały większość producentów. Wprawdzie sezonowość popytu będzie w dalszym ciągu występować, jednak zwiększenie sprzedaży w ostatnim kwartale w stosunku do pozostałych miesięcy roku nie będzie już – w ocenie analityków – tak duże jak w latach poprzednich. Według wielu obserwatorów oznacza to po prostu, że polski rynek komputerowy wchodzi w etap stopniowej 'normalizacji’.

Lider się chwieje

Najwięksi zachodni producenci zaczynają coraz mocniej deptać po piętach producentom polskich markowych komputerów. Rodzimy rynek wchłonął w ubiegłym roku prawie 184 tys. urządzeń wyprodukowanych przez Compaqa, IBM, HP, Della, Vobis i Fujitsu Siemens (28,5 proc. sprzedaży ogółem). Z kolei sprzedaż liczących się polskich producentów wyniosła niewiele więcej, bo trochę ponad 195 tys. pecetów (30,3 proc.).

W najtrudniejszej sytuacji zdaje się być – paradoksalnie – Optimus, czyli tradycyjny lider dotychczasowych rankingów. Gigant z Nowego Sącza sprzedał w 2000 r. 'tylko’ 84,3 tys. komputerów stacjonarnych. To wprawdzie najlepszy zeszłoroczny rezultat, ale dla Optimusa oznacza on spadek o 4,7 proc. w porównaniu z 1999 r. Bardzo dobrze poradziły sobie JTT Computer (wzrost sprzedaży o ponad 20 proc.) oraz NTT System (19 proc.). Pierwszy z nich zdołał w ubiegłym roku sprzedać 60,8 tys. Adaksów, co w porównaniu z rokiem poprzednim (50,3 tys.) dało 20-proc. przyrost i drugą pozycję pośród polskich producentów sprzętu komputerowego (trzecią w ogólnym rankingu).

Trzecie miejsce 'wśród Polaków’ i czwarte w całym rankingu przypadło NTT System, który osiągnął wzrost niewiele mniejszy niż konkurent z Wrocławia. Obie firmy odniosły niemałe korzyści dzięki kontraktom zawartym z resortem edukacji. Zarówno JTT, jak NTT sprzedało po kilka tysięcy komputerów do szkolnych pracowni internetowych w ramach programu 'Interklasa’. Producenci skorzystali z tzw. preferencji krajowych, które stosuje się przy tego rodzaju przetargach. W 2000 r. wyposażono w ten sposób w komputery niemal 2,5 tys. szkół (każda otrzymała 10 stanowisk komputerowych). W budżecie na bieżący rok zapisano na ten cel 100 mln zł, co pozwoli na wyposażenie w komputery kolejnych 2 tys. szkół. Niewykluczone, że w części z nich będą stały komputery Toshiba (serii Equium), które w kwietniu 2000 r. Techmex wprowadził do swojej oferty. Na niedawnych targach Komputer Expo dystrybutor promował japońskie pecety, jako dobre narzędzie właśnie dla szkolnych pracowni internetowych. Tymczasem Baza zdaje się wycofywać z rynku komputerów stacjonarnych. W 2000 r. zamknęła około 70 proc. swoich oddziałów i sprzedała o 37,7 proc. mniej urządzeń niż w 1999 r.

Na zachodzie zmiany

Także wśród zagranicznych producentów można znaleźć ubiegłorocznych przegranych. Należą do nich niewątpliwie Dell (ponad 15-procentowy spadek sprzedaży) oraz Acer, który zdołał znaleźć nabywców na zaledwie 2,6 tys. komputerów (3,6 tys. w 1999 r.). Dobrymi wynikami natomiast może się pochwalić przede wszystkim Fujitsu Siemens Computers. Sprzedaż komputerów tej marki wzrosła w 2000 r. o 45 proc. w stosunku do zsumowanych wyników, jakie osiągnęły Fujitsu Computers i Siemens Computer Systems przed fuzją. Jednak największy sukces osiągnął w ubiegłym roku Compaq, który zwiększył sprzedaż o ponad jedną trzecią i jest drugi na polskim rynku pecetów. Wiele wskazuje na to, że w 2001 r. wyprzedzi Optimusa i zostanie największym producentem komputerów stacjonarnych w Polsce. Tym bardziej, że zamierza intensywnie promować swoje urządzenia dla klientów indywidualnych. Od niedawna pecety tej marki znajdują się w ofercie takich sieci handlowych, jak Carrefour i MediaMarkt. Producent liczy na to, że w ten sposób znajdzie nabywców na około 20 tys. urządzeń (to blisko 30 proc. całej zeszłorocznej sprzedaży). Ubiegły rok był także udany dla polskiego oddziału HP, który zanotował wzrost obrotów praktycznie we wszystkich liniach komputerów PC (desktopach, notebookach i serwerach intelowskich). Dla Vobisu natomiast ubiegły rok był okresem dynamicznego rozwoju. Producent uruchomił kilka nowych sklepów, przychody ze sprzedaży wzrosły o ponad 35 proc., a liczba nowych użytkowników pecetów tej marki przekroczyła 20 tys.

Ubiegły rok nie był natomiast udany dla niewielkich, lokalnych producentów (tzw. małego montażu). Zauważalna konkurencja wielkich sieci detalicznych, wprowadzających do swojej oferty sprzęt komputerowy, wyraźnie osłabiła pozycję tych producentów. Nie dziwi zatem, że ich udział w rynku spadł w 2000 r. o ponad 7 proc. (do 215,4 tys. sprzedanych komputerów).

W ZUS-ie nadzieja?

Według Marka Świątka z JTT Computer agresywna polityka zdobywania klientów detalicznych prowadzona przez hipermarkety będzie zagrożeniem i konkurencją dla lokalnych firm komputerowych w całym 2001 r. Tym bardziej, że należy się spodziewać dalszego wzrostu sprzedaży komputerów za pośrednictwem sieci hipermarketów. Przedstawiciel JTT Computer podkreśla, że konkurencja hipermarketów najprawdopodobniej wymusi na lokalnych firmach komputerowych poszukiwanie nowych metod zdobywania klientów.

– W tej sytuacji współpraca z silną marką i wykorzystanie siły strategicznego dostawcy są jedynym sposobem na przeżycie dla wielu małych sklepów dilerskich – dodaje Jacek Zieziulewicz z Vobis Microcomputer.

Wielu producentów komputerów stacjonarnych uważa, że możemy się w tym roku spodziewać zwiększenia popytu na pecety dzięki niedawnej nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z nowelizacją od 18 września 2001 r. obowiązek przekazywania dokumentów do ZUS-u przez Internet obejmie pracodawców, którzy zatrudniają powyżej 20 pracowników. Oznacza to, że spora część firm będzie zmuszona do kupienia komputera wraz z podłączeniem do Internetu.

– Z tego powodu w najbliższym roku będziemy świadkami dalszego wzrostu zainteresowania zagranicznych producentów sprzętu komputerowego rynkiem detalicznym oraz małym i średnim biznesem – komentuje Marek Świątek. – To zainteresowanie objawiać się będzie wprowadzaniem na polski rynek coraz tańszych i prostszych modeli komputerów w powiązaniu z coraz ciekawszymi i atrakcyjniejszymi promocjami skierowanymi do tego segmentu odbiorców przez każdy kanał sprzedaży.

SPRZEDAŻ KOMPUTERÓW STACJONARNYCH NA POLSKIM RYNKU
2000 (tys. sztuk) 1999 (tys. sztuk) zmiana (tys. sztuk) zmiana (proc.)
ogółem 645 610 35 5,7
Optimus 84,3 88,5 -4,2 -4,7
Compaq Computer 69 50,7 18,3 36
JTT Computer 60,8 50,3 10,5 20,8
NTT System 50 42 8 19
IBM 28,9 23,7 5,2 21,9
HP 25 21,9 3,1 14,1
Dell Computer 21,2 25 -3,8 -15,2
Vobis Microcomputer 20,8 18 2,8 15,5
Fujitsu Siemens Computers 19 13,1** 5,9 45
MSD 14,6 12,7 1,9 14,9
DTK Computer 11,9 10,5 1,4 13,3
FF Computers 7,5 7,4 0,1 1,3
Format 6 5 1 20
Baza 5,6 9 -3,4 -37,7
Toshiba* 5 b.d. b.d. b.d.
pozostali producenci 215,4 232,2 -16,8 -7,2
* w sprzedaży od kwietnia 2000 r. **Siemens ­ 12,8; Fujitsu ­ 0,3 (przed fuzją)

Obserwatorzy rynku przewidują też, że w promowanie zestawów komputerowych na rynku detalicznym i instytucjonalnym zaangażują się instytucje telekomunikacyjne i finansowe. Według przedstawiciela JTT będą one chciały na tym polu wykorzystać bezpośredni dostęp do dużej grupy dotychczasowych klientów. Dzięki połączeniu dotychczas oferowanych usług ze zdobyczami techniki informatycznej mogą one osiągnąć naprawdę dobre efekty. Sztandarowym przykładem może tu być Telekomunikacja Polska, która zamierza oferować abonentom leasing komputerów z dostępem do Internetu. Nieoficjalnie mówi się, że dostawcą pecetów dla operatora ma być HP. Kontrakt ten – prawdopodobnie największy z tegorocznych kontraktów na dostawę komputerów – może więc sporo zmienić w przyszłych rankingach dotyczących sprzedaży.

Tak czy inaczej, wydaje się, że jeżeli uwarunkowania gospodarcze w bieżącym roku będą lepsze niż w zeszłym, możemy spodziewać się większych zakupów komputerów zarówno przez firmy i instytucje, jak i użytkowników indywidualnych.

– Warto pamiętać, że informatyzacja polskich firm oraz polskiego społeczeństwa jest nadal dosyć niska, w porównaniu z państwami rozwiniętymi – mówi Adam Nawrocki z Acer Computer.

Przypomnijmy, że w państwach Unii Europejskiej w 1999 roku na 100 mieszkańców przypadało 24,8 komputera osobistego, w krajach kandydackich Europy Środkowowschodniej było ich zaledwie 6,3 (wg Eurostatu). W Polsce w tym okresie odsetek ten sięgnął tylko 6,2 proc. Najszybciej rośnie w naszej części Europy liczba komputerów z podłączeniem do Internetu. W 1999 r. było ich aż o 34 proc. więcej niż rok wcześniej.

Coraz więcej Internetu

Ubiegły rok zweryfikował przesadzone oceny dotyczące możliwości Internetu w segmencie b2c. Niemniej producenci komputerów stacjonarnych coraz poważniej traktują sprzedaż przez Internet. HP na przykład pomaga swoim partnerom w organizacji sklepów internetowych, choć nie spodziewa się, że ten kanał wzrośnie znacząco w tym roku. Bardziej optymistyczne prognozy deklaruje JTT, które współpracuje w tym zakresie z istniejącymi na rynku sklepami internetowymi. Wrocławski producent zastrzega jednak, że oferowanie komputerów Adax przez Internet jest wyłącznie uzupełnieniem tradycyjnych kanałów sprzedaży, opartych na sieci partnerów handlowych, i nie stanowi dla nich alternatywy. Jednak już w najbliższej przyszłości JTT przewiduje stworzenie własnej strony internetowej, zawierającej ofertę komputerów Adax skierowaną do użytkowników końcowych.

– Działanie tej witryny ma być ściśle skoordynowane z obecnymi kanałami sprzedaży JTT, a przede wszystkim nastawione na ich wspieranie – uspokaja partnerów handlowych Marek Świątek.

Prace nad projektem sklepu internetowego w Polsce prowadzi także IBM. Jednak największe triumfy w tej dziedzinie święci Optimus, który odebrał na targach Komputer Expo 2001 wyróżnienie 'Teraz Internet’ (internetowy odpowiednik godła 'Teraz Polska’). Niemniej należy tu zgodzić się z Pawłem Słupkiem z Optimusa, który twierdzi, że chociaż sprzedaż internetowa rozwija się bardzo szybko, jeszcze długo będziemy czekać, by zastąpiła tradycyjne kanały sprzedaży.