CRN Polska: Kiedy możliwości technologii krzemowej ostatecznie wyczerpią się i co się stanie, kiedy to nastąpi? Innymi słowy: jak daleko w przyszłość sięgają plany Intela i za ile lat będziemy mieli szansę zobaczyć to, co dziś rodzi się w laboratoriach?

Dave King: Technologia krzemowa będzie wykorzystywana jeszcze przez wiele lat. Obecnie nasze najszybsze procesory wytwarzane są w procesie technologicznym 0,13 mm, co jak wiemy pozwala im pracować z częstotliwością kilku GHz. To wspaniałe osiągnięcie, jednak nie ma przeszkód, by stworzyć procesory pracujące znacznie szybciej. Zdaniem naukowców dopiero procesor taktowany zegarem ponad 10 GHz pozwoli zbudować np. elektroniczne urządzenie do tłumaczenia mowy w czasie rzeczywistym. Prawdopodobnie pojawi się on za kilka lat. Nasze plany, związane z technologią krzemową, sięgają jednak znacznie dalej. Kilka miesięcy temu naukowcy z laboratoriów Intela zademonstrowali tranzystor pracujący z prędkością 1 Teraherca. To jednak trochę bardziej odległa przyszłość.

Mówiąc o przyszłości procesorów, trzeba pamiętać, że potrzebne są rozwiązania pozwalające na masową i tanią produkcję.

W chwili obecnej trudno wskazać technologię, która na tym polu zagraża krzemowi. Oczywiście, Intel stale bada różne możliwości i nowe pomysły zarówno praktycznie – w laboratoriach, jak i teoretycznie – we współpracy ze środowiskami naukowymi. Jednak jeszcze jest za wcześnie mówić o jakimś konkretnym następcy. To odległa przyszłość, a jak wspomniałem, możliwości związane z krzemem są ogromne.

CRN Polska: W 2001 r. spadła światowa sprzedaż komputerów osobistych. Z oczywistych przyczyn obniżyło to ubiegłoroczne zyski Intela. Kiedy firma spodziewa się powrotu koniunktury, wzrostu sprzedaży komputerów, a tym samym – procesorów?

Dave King: Cykle koniunkturalne są charakterystyczną cechą gospodarki światowej i dotyczą wszelkich branż, w tym teleinformatycznej. Spadek sprzedaży w ubiegłym roku wpłynął na wyniki finansowe Intela, jednak nie powstrzymało to rozwoju technologii i doskonalenia produktów. Recesja osłabia wiele przedsiębiorstw. Są jednak firmy, które wykorzystują ten czas na wzmocnienie kondycji. Do takich należy Intel, który stale udoskonala wyroby i proces produkcyjny, aby w momencie powrotu do dynamicznego wzrostu rynku znajdować się na dobrej pozycji. Ta strategia się sprawdza – szybko wdrożyliśmy proces technologiczny 0,13 mm, rozpoczęliśmy produkcję na waflach 300 mm. Jednocześnie wprowadzamy nowe procesory dla wszystkich segmentów rynku. Jak powiedział Craig Barrett w wystąpieniu na IDF, wdrażanie innowacyjnych technologii prowadzi do wzrostu gospodarczego.

Bardzo nas cieszy, że mimo niesprzyjającej koniunktury na świecie polski rynek komputerowy zanotował w 2001 roku wzrost. Obserwujemy jednocześnie duże zwiększanie się zainteresowania produktami Intela, zwłaszcza w kanale dystrybucyjnym, gdzie po spadku naszego udziału w segmencie procesorów w pierwszej połowie roku, obserwowaliśmy bardzo dynamiczny jego wzrost w drugiej połowie. Najbardziej uwidoczniło się to w segmencie podstawowym, gdzie zaczęliśmy oferować procesory Intel Celeron wykonane w technologii 0,13 mm. Najważniejsze, że ten pozytywny dla nas trend obserwujemy również w bieżącym roku. Kiedy patrzę w przyszłość, zarówno rynku światowego, jak i polskiego, jestem optymistą.

CRN Polska: W 2002 r. Intel zamierza obniżyć wydatki o 25 proc. Czego konkretnie mają dotyczyć te cięcia – badań, reklamy, zatrudnienia?

Dave King: Intel stale inwestuje w badania i rozwój. Planujemy w 2002 roku wydać na te cele 4,1 miliarda dolarów, a zatem więcej niż w 2001 roku (3,8 miliarda). Natomiast wydatki kapitałowe wyniosą 5,5 miliarda dolarów, czyli ok. 25 proc. mniej niż w roku 2001. Zmiana ta wynika w dużej mierze z większej efektywności inwestowania w proces produkcyjny na waflach 300 mm. Innymi słowy, nakład kapitałowy potrzebny do wyprodukowania jednego procesora na waflu 300 mm, jest mniejszy niż w przypadku produkcji na waflach 200 mm. W praktyce wydając w 2002 roku 5,3 miliarda dolarów, spodziewamy się zrobić taki sam krok w zwiększaniu produkcji, jak w przeszłości wydając 7,3 miliarda.

CRN Polska: W jaki sposób wpłynie na cenę procesorów zastąpienie wafla 200-milimetrowego (0,18 mikrometra) 300-milimetrowym (0,13 mikrometra)? Kiedy i jakich obniżek cen można się spodziewać?

Dave King: Wprowadzenie wafla 300 mm i technologii 0,13 mm jest kolejnym i naturalnym krokiem w rozwoju produkcji procesorów. Wpływ tych technologii na ceny procesorów obserwujemy od kilku miesięcy. Stosunek ceny do wydajności naszych procesorów rośnie szybciej niż kiedykolwiek. Obecnie oferujemy najszybszy procesor pracujący z zegarem 2,2 GHz, wkrótce będzie to 2,4 GHz. Zwracam uwagę, że procesor Intel Pentium 4 2,2 GHz debiutował na rekordowo niskim poziomie cenowym, w porównaniu z poprzednikami. Jest to możliwe głównie dzięki najnowocześniejszej technologii produkcji. Warto też podkreślić, że nasze procesory są w wielu segmentach tańsze niż procesory konkurencji.

CRN Polska: W Stanach Zjednoczonych Intel pozostawia konkurencji zaledwie 20 proc. rynku. Na polskim rynku, bardzo wrażliwym na cenę, sytuacja jest od kilku lat trochę trudniejsza. Intel zdecydowanie dominuje w segmencie A­ i B-brandowym. Czy w związku z tym możemy się spodziewać intensyfikacji działań promocyjnych Intela w naszym kraju albo szerzej – w Europie Środkowej?

Dave King: Jestem przeciwny ocenianiu pozycji firmy w kraju czy regionie jedynie przez jej udział w jakimś segmencie rynku albo intensywność akcji promocyjnych. Intel działa w Polsce od wielu lat. W 1993 roku otworzył tutaj biuro. Polska jest dla nas bardzo ważnym rynkiem i nasza strategia polega na budowaniu długofalowych więzi z obecnymi na nim firmami. Od początku działalności Intel starał się pomagać w budowie polskiego rynku IT. Początkowo przez szkolenia i pomoc udzielaną krajowym przedsiębiorstwom. Dzielił się wiedzą nie tylko o technologiach, lecz także o metodach rozwoju biznesu i w konsekwencji branży. W ciągu ostatnich lat działania Intela w Polsce nabrały ogromnego rozmachu. W 1999 roku powstał w Gdańsku Intel Technology Poland, ośrodek badawczo-rozwojowy firmy. Pracuje w nim ok. 150 osób – w znakomitej większości polskich inżynierów. Intel współpracuje z polskimi środowiskami naukowymi i instytucjami rządowymi. W 2001 roku Polska, jako czwarty kraj europejski (po Anglii, Francji i Niemczech), dołączyła do grona dwudziestu kilku państw na świecie, w których wdrożono program szkoleń 'Intel – nauczanie dla przyszłości’. W ramach tego programu polscy nauczyciele zdobywają wiedzę o efektywnym wykorzystaniu technologii informatycznych do nauki różnych przedmiotów. Do chwili obecnej przeszkolono ponad 10 tysięcy nauczycieli i liczba ta dynamicznie rośnie. Można więc powiedzieć, że Intel 'czuje obywatelstwo polskie’ i widzi potencjał kraju, a nie tylko potencjał rynku.

Jeżeli chodzi o działalność czysto biznesową, jak już powiedziałem, obserwujemy obecnie wysoką sprzedaż naszych produktów w Polsce. Patrząc w przyszłość i widząc plany wprowadzania nowych produktów, jestem przekonany, że trend ten będzie się utrzymywał. Pozycję firmy chcemy budować przede wszystkim na jakości i wydajności oferowanych produktów i doskonałej współpracy z klientami.

Europa Środkowa – to głównie rynki wschodzące, charakteryzujące się małą liczbą użytkowników komputerów i internautów. Dla firm działających w naszej branży oznacza to ogromny potencjał. Nasze działania promocyjne będą nastawione na pobudzenie rynku i przyspieszanie jego wzrostu, czyli zainteresowanie większej liczby potencjalnych nabywców korzyściami, jakie odniosą, korzystając z komputera PC i Internetu. Programy te kierujemy zarówno do konsumentów, jak i klientów korporacyjnych. Skorzystać na tym powinny przede wszystkim firmy resellerskie. Nie jest to nowe podejście, jednak w zdecydowany sposób odróżnia nas od konkurencji. Niezmiennie będziemy też pracować z rynkiem korporacyjnym, dla którego nasza architektura 64-bitowa jest strategicznie ważna. Prowadzimy wiele wdrożeń pilotażowych, które będą służyły przeniesieniu różnych systemów na nowe platformy Intela i zagwarantują pełny komfort działom informatyki największych firm i instytucji.