Wojskowy Instytut Medyczny od kilku lat przoduje wśród warszawskich placówek
ochrony zdrowia w kontekście stopnia zinformatyzowania procesów. Ośrodek dysponuje
zaawansowanym centrum przetwarzania danych (zbudowanym m.in. na potrzeby
realizowanego za fundusze unijne projektu TeleMedNet), wyposażonym w nowoczesne
serwery, pamięci masowe i systemy sieciowe. Budowa elastycznego środowiska
przetwarzania danych musiała uwzględnić także wirtualizację serwerów.
– Wirtualizacją zacząłem interesować się od momentu, gdy prywatnie kupiłem
oprogramowanie VMware Workstation – wspomina ppłk Piotr Murawski, Szef Wydziału
Teleinformatyki Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. – Moje doświadczenie
było bardzo pozytywne, co przełożyło się na próbę wdrożenia oprogramowania VMware
w naszym Instytucie. Dziś ten system obejmuje prawie całą infrastrukturę serwerową, jest
niezawodny i pozwolił nam zapomnieć o wielu wcześniejszych problemach.

“Od dostępności danych przetwarzanych przez serwery WIM często zależy ludzkie życie. Dlatego zdecydowaliśmy się na inwestycję w niezawodne i bezpieczne rozwiązanie, jakim są wirtualne serwery VMware.”
— ppłk Piotr Murawski, Szef Wydziału Teleinformatyki Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie

Pierwsze próby
Wdrożenie pierwszych maszyn wirtualnych w Wojskowym Instytucie Medycznym
rozpoczęło się w 2008 r., najpierw z wykorzystaniem jednego serwera kasetowego i jednej
prostej macierzy dyskowej. Część wirtualnych serwerów powstała w wyniku migracji
narzędziem VMware Converter, inne zainstalowano od nowa.
Kolejnym rewolucyjnym momentem było wdrożenie systemu szpitalnego, gdy
zainstalowano najnowszą wersję oprogramowania VMware vSphere 4.1 Enterprise Plus i
do postaci wirtualnej przeniesiono niemal wszystkie fizyczne maszyny, uzyskując w ten
sposób ponad 50 wirtualnych serwerów.

Zdrowa infrastruktura
Wirtualna infrastruktura Wojskowego Instytutu Medycznego działa na 16 serwerach
kasetowych, każdy z dwoma procesorami Intel i 64 GB pamięci RAM. Serwery poprzez sieć
SAN Fibre Channel 8 Gb/s są podłączone do macierzy dyskowej EMC CLARiiON CX4-480.
Dodatkowo, przy pomocy oprogramowania Symantec NetBackup są wykonywane kopie
zapasowe wirtualnych maszyn na drugą macierz dyskową – EMC AX150. Dział IT w WIM
planuje też wdrożenie kolejnej, mniejszej macierzy do obsługi wirtualnych maszyn,
wyposażonej w dyski Serial ATA.
W obecnej infrastrukturze utrzymywany jest średni współczynnik trzech serwerów
wirtualnych na jeden fizyczny. Administratorzy utrzymują zapas mocy obliczeniowej
na serwerach na wypadek wzmożonego zapotrzebowania – charakter przetwarzanych
danych, obejmujących informacje wrażliwe, odzwierciedlające stan zdrowia pacjentów,
nakazuje “dmuchanie na zimne” w tym zakresie. Administratorzy wirtualnej infrastruktury
mają dodatkowo możliwość zdalnego zarządzania nią, na wypadek nieprzewidzianych
incydentów poza godzinami pracy.

Wyzwanie: Zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa pracy serwerów i możliwości wykonywania testów na ich wirtualnych replikach.
Rozwiązanie: Skonsolidowanie farmy serwerów i stworzenie środowiska wirtualnego, co zwiększyło elastyczność zarządzania infrastrukturą serwerową oraz skróciło czas reagowania na występujące awarie.

Święty spokój administratora
Administratorzy wirtualnej infrastruktury w WIM zgodnie podkreślają, że dzięki
oprogramowaniu VMware do wirtualizacji można “robić cuda”. – Dzięki wykorzystaniu
takich usług jak vMotion, Storage vMotion czy DRS zapomniano już o problemach z
fizycznymi serwerami i koniecznością ich ciągłej naprawy – mówi Andrzej Wycech,
administrator VMware w WIM. Doceniana jest także elastyczność całego systemu, w tym
bardzo ważna możliwość konfigurowania przepływu danych poprzez konkretne karty
sieciowe.
Pozytywne doświadczenia w zakresie obsługi dużej infrastruktury wirtualizacji serwerów
spowodowały, że dział IT Wojskowego Instytutu Medycznego rozpoczął testy związane
z wirtualizacją desktopów przy pomocy oprogramowania VMware View. – W pierwszym
etapie planowane jest wdrożenie ok. 50 wirtualnych desktopów, gdzie terminale graficzne
zastąpią komputery w gabinetach lekarskich i na recepcji – planuje Przemysław Zapała,
odpowiedzialny za realizację tego projektu. Administratorzy WIM chwalą sobie przede
wszystkim bezpieczeństwo danych oferowane przez takie rozwiązanie, zaś użytkownicy –
ograniczenie okablowania i sprzętu stojącego na biurku.
Przeprowadzono także obliczenia zwrotu z inwestycji, z których wynikło, że koszt zakupu
infrastruktury wirtualnych desktopów zrównuje się z tradycyjnymi komputerami już przy
czterdziestu maszynach, dając jednocześnie wiele dodatkowych korzyści.

“Dziś nie wyobrażamy sobie naszego środowiska serwerowego w innej postaci niż wirtualna. Dzięki niej praktycznie zapomnieliśmy o problemach związanych z awariami fizycznych serwerów.”
— ppłk Piotr Murawski, Szef Wydziału Teleinformatyki Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie

Efekty
• ponad 50 wirtualnych maszyn na 16 fizycznych serwerach kasetowych
• wirtualizacja 95% środowiska serwerowego
• współczynnik konsolidacji serwerów na poziomie 3:1
• zapewnienie bezpiecznego środowiska pracy systemom krytycznym dla funkcjonowania
Instytutu
• możliwość szybkiego przywrócenia środowiska pracy po awarii
• oszczędności na zużyciu energii elektrycznej
• oszczędność miejsca w serwerowni
• możliwość realizowania testów nowego oprogramowania na replikach wirtualnych
serwerów


Wykorzystane rozwiązania VMware: VMware vSphere 4.1 Enterprise Plus
Środowisko pracy:
• 16 serwerów kasetowych Dell PowerEdge
M600, Dell PowerEdge M610 i Dell
PowerEdge M710 (2 CPU, 64 GB RAM każdy)
• macierz dyskowa Dell/EMC CLARiiON
CX4-480, Dell/EMC CLARiiON CX4-240 i
Dell/EMC AX150 (backup)
• sieć Storage Area Network Fibre Channel
8 Gb/s
• wykorzystywane systemy operacyjne:
RedHat Linux Enterprise, Windows Server
2008 R2