Centrum logistyczne za 20 mln zł ma powstać w Duchnowie, niedaleko montowni komputerów w podwarszawskim Zakręcie. Magazyn (o powierzchni około 10 tys. mkw.) zostanie zbudowany na terenie o powierzchni 2 ha, który NTT System kupiło w lutym 2008 roku już z myślą o budowie.
W kwietniu 2008 roku spółka zamierzała wynajmować część powierzchni magazynowej producentom podzespołów, którzy składowane tu produkty przeznaczyliby m.in. na potrzeby NTT System. Warszawski producent komputerów liczył na to, że w ten sposób uda mu się zredukować koszty obsługi zakupu podzespołów, zmniejszyć zapotrzebowanie spółki na kapitał obrotowy oraz wyeliminować ryzyko związane ze spadkiem cen komponentów.
Dzięki temu rozwiązaniu dystrybutorzy i producenci podzespołów, którzy utworzą tu własne magazyny, przejmą odpowiedzialność za zarządzanie stanami magazynów, jak również oni będą ponosić ryzyko związane z aktualną wartością rynkową podzespołów – zapowiadał w kwietniu Tadeusz Kurek, prezes zarządu NTT System.
Na razie nie wiadomo, ile zostanie z tych planów.

Opóźnieni czy nie?

Pieniądze są. Spółka chce sfinansować budowę ze środków, które pozyskała podczas debiutu na giełdzie w 2007 roku. Na razie prace nad centrum są na etapie wstępnym. Producent nie załatwił jeszcze formalności związanych z budową.
Pewne rzeczy nie zależą tylko od nas – mówi Jacek Kozubowski, wiceprezes zarządu NTT System. – Trzeba wziąć pod uwagę obowiązujące w polskim prawodawstwie określone terminy i procedury, do których musimy się dostosować.
Niemniej w tej kwestii spółka radzi sobie nie najgorzej: ma już warunki zabudowy i uzgodnienia dotyczące wpływu inwestycji na środowisko. Z tych ustaleń wynika wielkość budynku – cała powierzchnia zabudowy wynosi 20 tys. mkw., ale drogi wchodzące w część zabudowaną uszczuplają ten obszar.
Dokładamy wszelkich starań, aby zatwierdzenie projektu, jak i uzyskanie pozwolenia na budowę nastąpiło jak najszybciej, co umożliwi nam natychmiastowe rozpoczęcie robót – mówi Jacek Kozubowski.
W prospekcie emisyjnym spółki dla inwestorów giełdowych moment rozpoczęcia budowy centrum został przewidziany na IV kwartał 2008 roku. Jednak w styczniu 2008 roku Tadeusz Kurek przyznawał się do opóźnień.
W prospekcie jest mowa o latach 2007 – 2008, a więc skoro w 2007 roku nie rozpoczęliśmy budowy, to uznaliśmy, że jest to opóźnienie w stosunku do naszych oczekiwań – tłumaczy Jacek Kozubowski. – Na naszą decyzję wpłynęły przede wszystkim możliwości zakupu gruntu w optymalnym z punktu widzenia funkcjonowania firmy miejscu, sprawy własnościowe nieruchomości oraz formalności administracyjne.

Komórki do wynajęcia?

Władze NTT System po oddaniu centrum do użytku zamierzały odpłatnie wynajmować powierzchnię magazynową producentom podzespołów i dystrybutorom. Liczyły na to, że firmy, które zdecydują się na wynajem, produkty składowane w centrum przeznaczą między innymi na potrzeby NTT System.
Jednak nie wiadomo, czy do tego dojdzie, mimo że spółka sprawdziła, czy chętni by się znaleźli. Okazało się, że tak.
Ilu firmom NTT System mogłoby wynająć powierzchnię magazynową? Nie robiono jeszcze wyliczeń wstępnych ani planów co do tego, ile powierzchni chciałoby ewentualnie wynająć – to kwestia ceny i potrzeb zarówno potencjalnych najemców, jak i wynajmującego. Nie wiadomo również, czy przestrzeń magazynową wynajmowałby tylko jeden partner, czy może kilku. Pewne jest natomiast, że gdyby producent zechciał wynajmować część powierzchni magazynowej centrum logistycznego, to sporo przestrzeni musiałby zostawić na potrzeby własnego działu sprzedaży – tak aby on nie miał problemów z realizacją zamówień.
Gdyby NTT System zdecydowało się na wynajem części magazynu, wynajmujący przejęliby odpowiedzialność za zarządzanie stanami swoich magazynów, jak również ryzyko związane z aktualną wartością rynkową podzespołów. To dostawcy wówczas by decydowali o tempie i wysokości sprzedaży.
Magazynowanie komponentów w centrum logistycznym byłoby dla spółki korzystne. Pozwoliłoby firmie na sporą redukcję kosztów i obniżenie zapotrzebowania na kapitał obrotowy. Ponadto zlikwidowałoby ryzyko operacyjne związane z ciągłym spadkiem cen podzespołów, a NTT System nie musiałoby inwestować w komponenty, narażając się na straty wynikające ze spadków cen podzespołów. W efekcie spółka uzyskałaby lepszą płynność finansowa.
Przedstawiciele NTT System zapewniają, że budowa centrum przyniesie im wyłącznie korzyści.
Centrum logistyczne projektowane jest w celu optymalnej obsługi mocy produkcyjnych NTT, jak również zapewnienia najbardziej wydajnych metod gospodarki towarowej i zarządzania zasobami magazynowymi – mówi Jacek Kozubowski.

W trakcie prac projektowych

W marcu 2008 r. spółka podpisała z warszawskim Warcentem umowę na wykonanie projektowej dokumentacji wielobranżowej, obejmującej m.in. opracowanie projektu budowlanego planowanej inwestycji. Równolegle prace nad planami obiektu prowadzi także poznański Instytut Logistyki i Magazynowania (ILiM).
Opieramy się nie tylko na własnym doświadczeniu. Podpisaliśmy umowę zarówno z poznańskim ILiM-em, który robi takie analizy dla dużych firm, jak i z Warcentem, który zrealizował wiele projektów magazynowych. Jestem przekonany, że połączenie obu koncepcji projektowych zaowocuje najlepszym rozwiązaniem – mówi Jacek Kozubowski.
Przedstawiciele ILiM-u nie chcą nic powiedzieć na temat projektowanych wcześniej centrów logistycznych, zasłaniając się poufnością danych. Niemniej twierdzą, że firmy potrzebują centrów logistycznych, rozumianych jako magazyny, które usprawniają procesy logistyczne i dystrybucyjne. Projekt dla NTT System jest w trakcie realizacji, a pracownicy ILiM-u, którzy się nim zajmują, czekają na informację od producenta na temat gruntów.
NTT System obiecuje wybudowanie centrum w ciągu półtora roku. Tymczasem prace nie są zaawansowane. Czy NTT System będzie w stanie wywiązać się z obietnicy? Spółce powinno na tym zależeć ze względu na inwestorów.