Dystrybutorzy: przegrupowanie w cieniu VAT
Czas w świecie broadlinerów będzie się niedługo dzielił na okres przed wejściem w życie odwróconego VAT-u i po tym dniu. Wskazują na to najnowsze wyniki sprzedaży, jak też usilne wcielanie w życie nowych pomysłów na dalszy rozwój.
Zacznijmy od ABC Daty, która w II kwartale bieżącego
roku musiała pogodzić się z „wyparowaniem” niemal 400 mln zł
w odniesieniu do wyniku z kwietnia, maja i czerwca 2014 r.
Choć broadlinerowi udało się jednocześnie uzyskać wyższą marżowość, spadek
sprzedaży w ujęciu rok do roku jest więcej niż znaczący. Tak ostry zjazd
właśnie w czasie, gdy zaczął obowiązywać mechanizm odwróconego VAT-u, daje
do myślenia. Tym bardziej że wyniku – w omawianym okresie – nie
udało się „obronić” także zarządowi Actionu. W tym przypadku spadek rok do
roku nie był wprawdzie dramatyczny – wyniósł jedynie kilka procent
– ale jednak symptomatyczny. Szefowie Actionu tłumaczą pogorszenie się rezultatów finansowych m.in. wyhamowaniem popytu
w Europie i spadkiem sprzedaży sprzętu, chociażby tabletów. Niższy
popyt w całym regionie uderzył w dział eksportu, a czary goryczy
dopełniły dwa istotne fakty: wypowiedzenie przez HP umowy dystrybucyjnej oraz
właśnie wprowadzenie odwróconego VAT-u na smartfony, tablety i laptopy.
W Actionie zdiagnozowano również problemy z kontrollingiem, związane
z odejściem trzech specjalistów z tego działu. To utrudniło zarządowi
ustalanie cen i marż na optymalnym poziomie.
Po słabych wynikach pierwszego półrocza br. zarząd Actionu
zapowiedział, że w najbliższym czasie będzie chciał się skoncentrować na
wykorzystaniu potencjału wszystkich dostępnych kanałów sprzedaży, a także
wprowadzaniu do oferty kolejnych profitowych grup asortymentowych.
– Pragniemy skupić się na
produktach i producentach dających nadzieję na przewagę konkurencyjną
w obszarach, które mają potencjał wzrostu w perspektywie nie kilku
miesięcy, ale lat – mówi Sławomir Harazin, wiceprezes zarządu.
Po wyraźnym spadku zysku
w minionym kwartale sytuację ma także uzdrowić m.in. ujednolicenie
struktur organizacyjnych w poszczególnych spółkach całej Grupy Action oraz
zmiany kadrowe. Mamy z nimi do czynienia już teraz – niedawno do
dystrybutora dołączyła Marta Gawlińska, która jest odpowiedzialna za realizację
strategii sprzedażowej i zakupowej spółki. Zadaniem nowej dyrektor jest
m.in. zwiększenie efektywności operacyjnej i usprawnienie procesów
w pionach zakupów i sprzedaży. Wcześniej pracowała w takich firmach,
jak Avon, Gillette i Tchibo, co nie powinno dziwić, bo obecnie głównym
celem zarządu Action jest przekształcenie firmy w międzynarodową spółkę
handlową o strukturze holdingu. W ten sposób – jak się wyraził
Piotr Bieliński, prezes zarządu – uda się „wygenerować synergie kosztowe,
zakupowe, handlowe”.
W kolejnych kwartałach dystrybutorowi ma pomóc większe
zaangażowanie na rynku przetargów, w związku z nowymi inwestycjami
w sektorze publicznym. Pomysłami na dalszy rozwój są też m.in. umowa
z siecią spożywczą Netto, dystrybucja Hasbro (producent zabawek), rozwój
elektronicznej dystrybucji oprogramowania, a także umowa z Amazonem
na zaopatrywanie w towar europejskich centrów logistycznych giganta.
Według zarządu kluczowy dla przyszłości spółki jest dalszy
rozwój za zachodnią granicą. Spółka Action Europe planuje otwarcie dwóch nowych
biur w Niemczech: w okolicach Frankfurtu i Dusseldorfu. Warto
dodać, że choć w lipcu i sierpniu grupa odnotowała spadek przychodów
z eksportu, wzrosła sprzedaż w samych Niemczech. Na razie jednak, na
co zwracali uwagę niedawno m.in. analitycy Domu Maklerskiego PKO BP, mimo
śmiałych założeń Action Europe wciąż nie wypracowuje zysku netto (ma pojawić
się w 2016 r.). Niestety, również rynek marek własnych, które
stanowią ważną część biznesu dystrybutora, jest coraz trudniejszy. Ponadto
w opinii ekspertów dodatkowych przychodów z usług logistycznych można
spodziewać się najwcześniej w przyszłym roku. Analitycy wyrażają także
obawy co do skuteczności zarządzania polityką walutową dystrybutora, nawiązując
do wyników w I kw. br. Wówczas słabszy bilans zarząd wyjaśniał m.in.
drogim dolarem, co zmniejszyło popyt z uwagi na podwyżki cen sprzętu.
Ilona Weiss
prezes ABC Data
Do
końca 2018 r. planujemy wzrost z 8 do 10,5 tysiąca klientów w Polsce, a
także z 600 do 1 tys. w Rumunii, z 500 do 2 tys. na rynku węgierskim,
zaś w Czechach i na Słowacji z 3 do 4,5 tys. W krajach bałtyckich
zakładany wzrost sieci partnerskiej ma skoczyć z 1 do 1,7 tys.
Dystrybutor, czyli one stop shop
Wracając do ABC Daty… W nowej rzeczywistości
dystrybutor ten zamierza rozwijać się w kilku kierunkach. Podstawowymi
elementami działalności przedsiębiorstwa pozostaną dystrybucja sprzętu IT oraz
dostarczanie usług w tym obszarze (m.in. e-commerce). Znaczącym
uzupełnieniem planów jest ogłoszona i przyjęta na najbliższe lata
strategia, zakładająca wprowadzanie nowych produktów IT oraz rozwijanie działu
dystrybucji z wartością dodaną Value+. Działania spółki mają być
skoncentrowane na wsparciu partnerów w konfiguracji sprzętu i oprogramowania
oraz usługach.
– Konkurować będziemy coraz częściej nie tylko ceną, ale
poziomem usług. To w broadlinie też jest możliwe –
podkreśla prezes Ilona Weiss, która ma nadzieję, że skutkiem tych działań
będzie wzrost marż. W latach 2016–2018 dystrybutor zapowiedział również
dalszy rozwój działalności eksportowej. Spółka szacuje, że ponadto uda jej się
powiększyć grono resellerów o około 20 proc.
Znamienne jest rozszerzenie przez ABC Datę oferty
o wysokomarżowe kategorie produktowe, wśród których znalazły się zabawki
oraz materiały biurowe i artykuły szkolne. Ma to na celu zrównoważenie
spadku wartości generowanych przychodów.
Ale to jeszcze nie wszystko…
– W najbliższym czasie planujemy włączyć do oferty
elektronarzędzia i narzędzia. Na rynkach europejskich coraz istotniejsza
jest rola dużych dystrybutorów, którzy jako one stop shop stanowią wygodę dla
klientów – informuje Juliusz Niemotko,
wiceprezes ABC Daty.
W obszarach zainteresowań spółki, w których notuje
ona wzrosty, znajduje się także gaming, segment mobile oraz produkty z
kategorii smart: home, fit, health. Wzrost sprzedaży firma odnotowała też na
rynkach zagranicznych: na Litwie, Węgrzech oraz w Rumunii.
Jeśli zaś chodzi
o skutki odwróconego VAT-u, zarząd ABC Daty przyznaje, że 1 lipca br.
spadła sprzedaż niektórych produktów, lecz jego zdaniem na razie za wcześnie na
ocenę, czy jest to trwały trend. Ilona Weiss twierdzi, że do wejścia
w życie nowych przepisów przygotowywała się z wyprzedzeniem.
Eksport zamarł…
Dzięki wprowadzeniu
mechanizmu odwróconego VAT-u Skarb Państwa zaoszczędził już 280 mln zł.
O skali procederu najlepiej świadczy to, że w lipcu i sierpniu 2014 r.
polskie firmy wyeksportowały smartfony warte 1,745 mld zł, zaś w tym
samym okresie bieżącego roku było to… niecałe 230 mln zł, a więc
o blisko 90 proc. mniej (sic!). Obecnie resort finansów zapowiada
wprowadzenie kolejnych mechanizmów, np. centralny rejestr faktur oraz
tzw. split payment (rozdzielenie przelewów na dwie części: jedną dla
dostawcy za towar oraz drugą dla urzędu skarbowego za VAT).
– Nie ma takiego zawirowania, którego byśmy nie przewidzieli
– zapewnia rozmówczyni CRN Polska.
Według niej nowe zasady transakcji oznaczają szereg korzyści
dla grupy: wprowadzone przepisy porządkują rynek, beneficjentem jest należący
do ABC Daty iSource (dystrybutor Apple’a), ponadto nie trzeba
finansować 23 proc. obrotu produktami objętymi odwrotnym obciążeniem.
W praktyce oznacza to mniejsze zapotrzebowanie na kapitał obrotowy
i wyższe limity kredytowe – podkreśla Ilona Weiss.
Zdaniem analityków
• Michał Roesler, Centralny Dom Maklerski Pekao
Z uwagi na wprowadzenie od
1 lipca odwróconego VAT-u zarząd ABC Daty podjął bardzo odważną
decyzję, aby głównym celem sprzedaży uczynić wzrost marży. Oczywiście odbyło
się to kosztem niższej sprzedaży. W II kw. br. przychody wyniosły
998,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej w tym okresie sięgnęły
1,39 mld zł. Jednak cel, jakim było podniesienie marży, został
osiągnięty. Czy była to dobra decyzja, będziemy mogli ocenić pod koniec marca
2016 r. Oczekujemy wypracowania w całym 2015 r. około
5,442 mld zł przychodów oraz 97 mln zł wyniku EBITDA.
W przypadku Actionu
wyniki finansowe całej grupy są w bieżącym kwartale słabsze od oczekiwań
analityków. Spadek przychodów rok do roku jest jednak mniejszy niż
w przypadku ABC Daty. Dla Actionu wynosi on – 3,4 proc.,
natomiast dla konkurencji -28 proc. To pokazuje, że grupa pod rządami
Piotra Bielińskiego lepiej poradziła sobie z zawirowaniami związanymi
z wprowadzeniem w Polsce (od 1 lipca br.) mechanizmu odwróconego
VAT-u na telefony komórkowe, notebooki, tablety i komputery. Zredukowanie
negatywnych konsekwencji zmian w prawie podatkowym odbyło się jednak
w przypadku Actionu kosztem spadku marży brutto na sprzedaży
z 6,4 proc. w II kw. 2014 r. do 5,9 proc. obecnie.
• Zbigniew Porczyk, analityk Domu Maklerskiego Trigon
W najbliższej przyszłości
spodziewamy się presji na marże. Natomiast w dalszej perspektywie, po
oczyszczeniu się rynku z nieuczciwej konkurencji wskutek wprowadzenia
odwróconego VAT-u, marże powinny mieć tendencję do delikatnego wzrostu
i stabilizacji. Co do kwestii przychodów dystrybutorów, to
w najbliższym czasie spodziewać się należy ich spadku, głównie za sprawą
niedawnych zmian legislacyjnych, a więc wprowadzenia wspomnianego
odwróconego VAT-u.
Dystrybucja oprogramowania w chmurze
W ocenie analityków
najlepiej wygląda sytuacja AB, które wypracowuje największe przychody wśród
broadlinerów. Narastająco, w czterech ostatnich kwartałach, kierowana przez
Andrzeja Przybyło spółka uzyskała wynik na poziomie 6,79 mld zł.
Zdaniem analityków giełdowych w kolejnych kwartałach dystrybutorowi
powinny sprzyjać poprawiające się dane makro w Czechach, co jest już
zauważalne w wynikach spółki zależnej ATC, która notuje w tym roku
dwucyfrowe wzrosty. Eksperci Domu Maklerskiego PKO BP pozytywnie oceniają
wrocławską spółkę za słuszną – ich zdaniem – strategię ekspansji na
rynku detalicznym poprzez sieci franczyzowe oraz zwiększanie sprzedaży małym
i średnim resellerom. Z kolei analitycy z Domu Maklerskiego BOŚ
przewidują utrzymanie przez AB dwucyfrowego tempa wzrostu zysku w roku
2015/2016. Nie widzą natomiast potencjału wzrostu kursu akcji spółki.
W ich ocenie wyniki II kw. 2015 r. były dobre, jednakże nie
zaskoczyły inwestorów. Według DM BOŚ zwiększeniu obrotów AB będzie sprzyjała
konsolidacja rynku, większa sprzedaż za granicą i poszerzenie oferty, np.
o kolejne marki sprzętu AGD.
Dla zarządu AB ważnym celem jest inwestowanie w usługi
e-commerce oraz rozwój tych obszarów działalności, które mają generować wyższe
zyski. Należą do nich zabawki oraz sprzęt RTV i AGD. Interesującym
pomysłem na nową formę sprzedaży jest kontrakt Cloud Solution Provider (CSP)
podpisany z Microsoftem. Zakłada sprzedaż usług subskrypcyjnych na
oprogramowanie na terenie Polski, Czech i Słowacji. Dotychczasowy model
pudełkowy zastąpiony zostaje dostępem do oprogramowania jako usługi. Ma to
przynieść korzyści przede wszystkim klientom, w tym m.in. niskie koszty
nabycia usługi. Klient zapłaci na początku ułamek ceny, jaką musiałby uiścić
np. za licencje wieczyste.
– W naszej strategii rozwoju szczególny akcent stawiamy
na rozwój sieci franczyzowych. Wpisuje się to w realizację strategii
win-win-win, czyli korzyści zarówno dla sklepu, naszego dostawcy, a także
dla AB. Na koniec roku finansowego mieliśmy łącznie blisko 1,6 tys. sklepów
franczyzowych, co daje nam wzrost o 20 proc. rok do roku – podsumowuje
prezes Andrzej Przybyło.
Sławomir Harazin
wiceprezes zarządu Action
Planujemy wykorzystać nowe grupy
produktów, które nie podlegają efektowi porównywania cen w Internecie.
Przygotowujemy się również do startu w dużych przetargach państwowych,
które bazują na środkach unijnych. Na rynku niemieckim szukamy nowych pomysłów
i spółek, które uzupełniłyby biznes prowadzony przez Action Europe. Nasz
zagraniczny biznes będzie się rozwijał na platformie e-commerce Lapado, która
funkcjonuje w kilku krajach zachodniej Europy.
Podobne artykuły
Dystrybutorzy liczą na poprawę koniunktury
Dystrybutorzy, ze względu na szereg czynników prowzrostowych, oczekują, że już w pierwszej połowie roku nastąpi wzrost wydatków firm i konsumentów na rozwiązania ICT. Na przeszkodzie może stanąć jedynie trudna do przewidzenia sytuacja międzynarodowa.
Dystrybutorzy nie obawiają się recesji
Zdaniem dystrybutorów trudna sytuacja gospodarcza będzie raczej zwiększać, niż hamować inwestycje w infrastrukturę IT, chociaż najpewniej ucierpi sprzedaż sprzętu.
Dystrybutorzy o 2022: najważniejsza będzie dostępność
Dystrybutorzy w większości spodziewają się niezłego roku i rosnącej sprzedaży całej gamy produktów. Jednak wskazują też na znaczące ryzyka, w tym problemy z zapewnieniem dostępności produktów.