W bieżącym roku, podobnie jak w latach poprzednich,
producenci i dystrybutorzy spodziewają się ożywienia na rynku
konsumenckim, począwszy od połowy sierpnia. Zauważają jednak, że efekt „powrotu
do szkoły” trwa ostatnio krócej, niż dotąd bywało. Od dwóch lat popyt
zauważalnie rośnie dopiero na kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego. Nikt
nie spodziewa się jednak szturmu na sklepy czy hurtownie. Według większości
producentów i największych dystrybutorów efekt „back to school” z roku
na rok jest coraz słabszy. Przedstawiciele vendorów przewidują, że we wrześniu
sprzedadzą ok. 20 proc. więcej towarów niż w lipcu. Bardziej
optymistyczni są duzi detaliści – w zależności od kategorii produktu
prognozują nawet trzycyfrowe wzrosty. Nie znaczy to wcale, że tegoroczny okres
„powrotu do szkoły” będzie lepszy dla sprzedawców niż rok wcześniej. Wręcz
przeciwnie, nasi rozmówcy oczekują raczej kilkuprocentowego spadku,
a w najlepszym razie wyniku porównywalnego z ubiegłorocznym.
Powód? Słabnący od dawna popyt ze strony użytkowników domowych i coraz
większe nasycenie rynku.

– W każdym domu
jest już sprzęt elektroniczny, taki jak laptop, desktop, telewizor czy monitor.
Nasyca się także segment tabletów i smartfonów, a na rynku nie ma
nowych produktów, które mogłyby być masowo kupowane przez konsumentów
i wyraźnie pchnąć sprzedaż do góry –
wyjaśnia Piotr Pągowski, General Manager PPS w HP.

Juliusz Niemotko

Juliusz Niemotko

prezes Acera

Moim zdaniem sprzedaż notebooków
będzie na tym samym poziomie co w zeszłym roku. Być może pojawi się lekki
wzrost związany z wprowadzeniem modeli z Windows 8.1 with Bing, ale nie
spodziewam się, żeby to była znacząca zmiana. Jest szansa na niewielki wzrost na
rynku tabletów, ale będzie to raczej wynik jednocyfrowy. Moim zdaniem w okresie
„back to school” hybrydy 2w1 będą najciekawszą ofertą. To nadal mała część
rynku, ale najszybciej rosnąca, ze względu na to, że pojawią się oferty kilku
producentów.

Sławomir Harazin

wiceprezes zarządu Actionu

Sezonowość w branży IT, w tym „back
to school”, stopniowo zanika. Rynek jest nasycony tabletami i notebookami, a w
ciągu ostatniego roku nie pojawiły się produkty innowacyjne, które spowodowałby
falę wymiany urządzeń na nowe. Z uwagi na rynkowy trend i przydatność do nauki
w szkole największym zainteresowaniem w 2014 r. cieszyć się będą tablety,
smartfony, a nieco mniejszym – notebooki. Wzrost popytu na lżejsze mobilne
urządzenia obserwujemy przed wakacjami.

 
Większa sprzedaż, niższy obrót?

Według rynkowych graczy
klienci domowi kupują sprzęt głównie w celu wymiany starszych urządzeń na
nowe, co z zasady nie następuje często. Co zatem będzie najczęściej
kupowane podczas tegorocznego „powrotu do szkoły”? Większość producentów
wymieniała urządzenia, które już od dawna cieszą się sporym popytem na rynku
konsumenckim, czyli smartfony i tablety. W tym drugim przypadku
dostawcy nie oczekują jednak dużo większego zainteresowania niż przed rokiem
– wzrost sprzedaży ilościowej może wynieść od kilku, do ponad
20 proc. (w porównaniu z analogicznym okresem w 2013 r.).
Przy czym ze względu na kurczące się ceny wartość zbytu może być nawet niższa
niż w zeszłym roku. Zdaniem niektórych wytwórców sprzęt, na który można
spodziewać się większego popytu niż rok temu, to urządzenia o przekątnych
8 i 10 cali, ponieważ segment małych, 7-calowych tabletów jest
„podgryzany” przez duże smartfony z ekranem o ponad 5,5-calowej
przekątnej – phablety, których popularność również powinna być większa niż
w ub.r. Według danych Colorovo w 2014 r. ponad 70 proc.
konsumentów preferuje tablety w rozmiarze 10–10,1 cala. Częściej mają być
też kupowane modele z Windows, ze względu na niewielkie nasycenie rynku
tymi urządzeniami, spadające ceny i kompatybilność ze sprzętem
komputerowym, który jest w większości domów.

Robert Pudło

OPP Product
Business Developer w Canonie

Czy w czasie BTS można spodziewać się wzrostu zamówień w firmach i
administracji? Nie łączyłbym tego.
Nie zauważyliśmy takiej tendencji w poprzednich latach i nic nie wskazuje na
to, że w bieżącym roku będzie inaczej. W tym sektorze rynku większe
zainteresowanie produktami i wzmożone zakupy najczęściej obserwujemy w czwartym
kwartale roku.

Andrzej Pyka

Sales B2B Manager, Government & Telecom Operators w
Toshibie

Wzrost sprzedaży nie jest tak dynamiczny jak choćby 5–6 lat temu.
Przewidujemy, że w 2014 r. wyniesie kilka procent. Największym zainteresowaniem
powinny się cieszyć tablety, ze względu na coraz bogatszą ofertę producentów, a
także zróżnicowane możliwości w zależności od potrzeb i posiadanego budżetu.
Dostrzegamy również rosnący potencjał modeli hybrydowych, szczególnie w
segmencie MSP, gdzie wymagana jest elastyczność zastosowań i mobilność.
Urządzenia te będą konkurować bardziej ze smartfonami niż z laptopami.

Krzysztof
Wójciak

dyrektor zarządzający Modecomu

Wśród tabletów hitem na „back to school” będą konstrukcje bazujące
na platformie Intela, kontrolowane zarówno przez system Windows, jak i Android.
To narzędzia przydatne dla ucznia czy studenta, mają ogromny potencjał
wspierania systemów i rozwiązań edukacyjnych. Coraz niższa cena i dostępność
technologii na rynku spowoduje zdecydowane zwiększenie sprzedaży w branży IT, a
tym samym coraz bardziej zaawansowanych smartfonów i phabletów. Zauważalne
będzie również zwiększone zainteresowanie akcesoriami do urządzeń mobilnych.

 

– Hitem w okresie „back to school” będą tablety
z  czipami Intela i  Windows 8.1,
być może również modele z 8-rdzeniowymi z procesorami oraz oczywiście
notebooki z Windows 8.1 with Bing –
przewiduje Tadeusz Kurek, szef NTT
System.

Z kolei według
Szymona Knychalskiego, dyrektora ds. rozwoju e-commerce w Neo24.pl, rodzice
będą kupowali uczniom głównie tablety z tzw. segmentu budżetowego,
w cenie ok. 600 zł. Kolejny trend to rosnąca sprzedaż aplikacji
edukacyjnych czy wgrywanie na tablety lektur szkolnych.

Tadeusz Kurek

prezes NTT System

Nie spodziewamy się dużych wzrostów w okresie BTS, chyba że
dostawcy tabletów zdążą na ten czas przygotować sprzęt z systemem Windows 8.1.
Drugim czynnikiem, który może pobudzić w istotny sposób sprzedaż sprzętu
komputerowego, będą nowe regulacje cenowe zaproponowane przez Microsoft. Jeśli
notebook z systemem Windows 8.1 Bing będzie kosztował 999 zł, desktop 1100 zł,
zaś AiO 1520 zł, to może bardzo zwiększyć popyt.

Zdaniem resellerów

• Grzegorz Wróblewski,
współwłaściciel, Logos, Legnica

Sezonowość sprzedaży, tj. różnice pomiędzy różnymi okresami
roku, są coraz mniejsze. Obroty właściwie niemal przez wszystkie miesiące są
podobne, czyli niskie. Może następuje jakiś wzrost na koniec wakacji, ale jest
on minimalny. Z moich obserwacji wynika, że w takich sezonach jak „powrót do
szkoły” czy święta zyskują głównie markety. W tym roku klienci wprawdzie
częściej pytają różne produkty, ale zainteresowanie niekoniecznie przekłada się
na sprzedaż. Mamy natomiast więcej zamówień na desktopy, często są to mocne
konfiguracje, które sami składamy. Moim zdaniem część użytkowników zniechęciła
się do laptopów, które są mniej wydajne i bardziej awaryjne niż sprzęt biurkowy
w porównywalnej cenie. Sprzedaż notebooków spadła, najczęściej kupowane są
modele ze średniej półki za 2,3-2,5 tys. zł i tak będzie zapewne w okresie BTS.
Jeśli chodzi o urządzenia 2 w 1, to klientów interesują głównie mniejsze wersje
w cenie do 2 tys. zł. Nie spodziewam się natomiast spadku popytu na
wielofunkcyjne urządzenia do druku. Sprzedaż tego sprzętu jest stabilna.
Konsumenci kupują głównie modele atramentowe.

• Artur
Kaniowski, właściciel, Supertronik, Częstochowa

U nas po wakacjach sprzedaż jest wyraźnie większa niż w
pełni lata. Spodziewam się, że we wrześniu br. obroty będą wyższe o ok. 20
proc. niż w lipcu. Powinno być także co najmniej o kilka proc. lepiej w
porównaniu z ub.r. W końcu III kw. więcej kupują również firmy. Moim zdaniem w
tym sezonie będą popyt na laptopy, tablety i smartfony. Widać również o wiele
większe niż w zeszłym roku zainteresowanie urządzeniami 2 w 1, głównie młodych
ludzi, więc w czasie „powrotu do szkoły” zapewne również sprzedam ich więcej
niż w poprzednim sezonie. Nowe modele są lepszej jakości niż w ub.r., większy
jest wybór i niższe ceny. Klienci poszukują głównie tańszych, 10-calowych
urządzeń 2 w 1, pytanie o 13-calowe to rzadkość. Nie ma natomiast większego
popytu na phablety. Jako telefony duże i niezbyt poręczne, gdy ktoś chce z nich
zadzwonić. Sprzedaż drukarek i urządzeń wielofunkcyjnych jest podobna jak rok
temu i tak powinno być po wakacjach. Rośnie natomiast udział modeli laserowych
kosztem atramentowych. Klienci niespecjalnie interesują się tymi drugimi, mimo
że promowane są przez producentów jako wyjątkowo tanie w eksploatacji.

 
Taniej za sprawą Microsoftu

Zainteresowanie modelami
z systemem Microsoftu może być stymulowane spadającymi cenami licencji na
system Windows dla producentów OEM. Jeszcze w bieżącym roku najtańszy
laptop z tanią wersją „Ósemki” – Windows 8.1 with Bing
– powinien kosztować 999 zł, a desktop 1100 zł.
Prawdopodobnie tani sprzęt pojawi się na rynku już po wakacjach, więc
teoretycznie w najlepszym możliwym czasie. Z drugiej jednak strony
należy zwrócić uwagę, że najtańszy sprzęt nie jest wcale aż tak atrakcyjny dla
klientów, jak by się mogło wydawać. Wielu sprzedawców unika tego typu urządzeń,
bo na nich zarabia się najmniej.

Warto pamiętać, że rośnie świadomość konsumentów
– coraz więcej z nich zdaje sobie sprawę, że najtańszy sprzęt
niekoniecznie spełni oczekiwania co do jakości i wydajności. Stąd ich
zainteresowanie powinno kierować się w stronę bardziej zaawansowanych
konfiguracji, jak również urządzeń typu 2 w 1.

Dominik Rauk

Business Unit
Manager PC-Hardware w ABC Dacie

Zakładamy, że sprzedaż w czasie
„powrotu do szkoły” w bieżącym roku będzie na poziomie zbliżonym do tego z roku
ubiegłego. Zbyt urządzeń liczony w sztukach może być wyższy, ale obroty
prawdopodobnie nieznacznie spadną ze względu na sporą liczbę tańszych produktów
w naszym portfolio.

Z naszych obserwacji wynika, że
wzrost sprzedaży w drugiej połowie sierpnia lub we wrześniu może sięgnąć nawet
20 proc. w stosunku do notowanej w lipcu. Od kilku lat okres większego popytu
coraz bardziej przesuwa się na koniec wakacji i początek roku szkolnego. W
lipcu detaliści niechętnie biorą duże ilości sprzętu.

Szymon Knychalski

dyrektor ds. rozwoju e-commerce w
Neo24.pl

Pierwsze tygodnie jesieni to
tradycyjnie okres wzrostu sprzedaży w branży IT – w niektórych kategoriach, jak
laptopy czy tablety, są nawet trzycyfrowe. W bieżącym roku spodziewamy się
powtórzenia tych trendów. Ożywienie rozpoczyna się w połowie sierpnia i trwa aż
do października. Jesienny szczyt w branży wiąże się jednak nie tylko z samym
powrotem do szkoły. Notujemy w tym czasie dwucyfrowe wzrosty zamówień na serie
biznesowe – przede wszystkim laptopy i urządzenia wielofunkcyjne czy drukujące,
a coraz rzadziej na stacjonarne komputery i monitory. Kluczowym trendem w tej
kategorii zakupów jest nacisk na funkcjonalność i wydajność sprzętów, np.
dłuższą, 3-letnią gwarancję. Design odgrywa zwykle drugorzędną rolę.

Piotr
Dudek

Country Manager Eastern Europe w Netgearze

W
czasie „powrotu do szkoły” spodziewamy się wzrostu sprzedaży produktów konsumenckich
na poziomie 15 proc. w porównaniu z 2013 r. Przewidujemy, że największym
zainteresowaniem będą się cieszyły routery ze średniej i wyższej półki w
standardzie AC, ponieważ większa szybkość przesyłu danych w domowej sieci
przyda się nie tylko do nauki czy pracy, lecz także usprawni granie online na
PC czy konsoli.

 

Urządzenia
typu tablet z odłączaną klawiaturą najlepiej wpisują się w potrzeby
klientów w czasie „powrotu do szkoły”. Są alternatywą w stosunku do
standardowych notebooków, którą w minionym roku stanowiły tablety – 
mówi
Dominik Rauk, Business Unit Manager PC-Hardware w ABC Dacie.

 

Więcej smartfonów

Tak jak w całym roku, nie powinno zabraknąć chętnych na
smartfony, zwłaszcza za 600–1000 zł. Sprzęt w tej cenie ma coraz
większy udział w rynku B-brandów. Co ważne, również globalne marki
zaczynają walczyć o ten segment. Popularność smartfonów i tabletów
powinna iść w parze z zapotrzebowaniem na akcesoria do tych urządzeń,
jak etui i klawiatury. Młodych klientów mogą także zainteresować myszy
komputerowe – gamingowe albo standardowe, tyle że cechujące się ciekawym
wzornictwem (np. żywe kolory obudowy, ciekawe wzorki). Hama informuje
o rosnącym zainteresowaniu głośnikami do urządzeń mobilnych.




Radosław
Olejniczak

 

dyrektor departamentu zakupów w Komputroniku

W czasie „back to school” w sprzedaży
detalicznej przewidujemy wzrost rzędu 11 proc. Za jego lwią część
odpowiedzialny będzie kanał internetowy. Z naszych doświadczeń wynika, że start
typowego BTS znacznie się przesunął. Kiedyś uważaliśmy, że przełomową datą jest
15 sierpnia, jednakże od dwóch lat obserwujemy, że sprzedaż rusza z impetem
dopiero w ostatnim tygodniu tego miesiąca. Coraz wyraźniej widać, że klienci
odkładają decyzje zakupowe i kolejne wydatki. Niewątpliwie ma to związek z dużą
dostępnością towarów i powstawaniem salonów z szeroką ofertą produktów.

Grzegorz Całun

Pre-Sales
Engineer w D-Linku

W bieżącym roku, podobnie jak w ubiegłym,
oczekujemy wzrostu sprzedaży. Na jego wielkość powinny mieć wpływ przynajmniej
dwa czynniki. Pierwszy to nowa technologia: wydajny standard transmisji
bezprzewodowej 802.11ac. Drugim jest trend wymiany sprzętu i modernizacji sieci
w administracji i firmach. Do większego popytu powinny przyczynić się także
usługi, jak możliwość połączenia routerów z chmurą.

Paweł Ruman

Country Sales Manager MMD i AOC w Polsce

Spodziewamy się, że w drugiej połowie sierpnia i we wrześniu w
odniesieniu do lipca wzrost sprzedaży wyniesie 20 proc. W sklepach
internetowych i sieciach największy popyt będzie na urządzenia mobilne. Na
akcesoria komputerowe, a także monitory powinno być więcej klientów niż w
innych porach roku. W okresie wakacyjnym część projektów w biznesie i
administracji ulega niewielkim opóźnieniom, liczymy więc, że „powrót do szkoły”
zapewne będzie powiązany z „powrotem do biurek” i silniejszym ożywieniem
również w sektorze przedsiębiorstw i publicznym.

 

– W czasie „powrotu do szkoły” z pewnością
znacznie zwiększy się sprzedaż głośników bezprzewodowych, a wzrost utrzyma
się do końca roku –
twierdzi Marcin Krych, Product Manager niemieckiej
marki.

Dobre nastroje panują też wśród producentów monitorów.
Zwykle pod koniec wakacji wyraźnie rośnie popyt na ten sprzęt, co jest związane
nie tylko z wyposażaniem uczniowskiego biurka, lecz także wydatkami na
sprzęt gamingowy. Zdaniem Juranda Gołębiowskiego, LCD Displays Managera
w BenQ, sezonowa sprzedaż w 2014 r. może być wyższa
o 20–25 proc. niż rok wcześniej, a w odniesieniu do
początku tegorocznych wakacji wynik powinien być jeszcze lepszy.

 

Sezon na drukarki

Na większy popyt liczą producenci urządzeń drukujących.
Przykładowo Epson spodziewa się sprzedaży większej o 30 proc. niż
w zeszłym roku, co stanowiłoby duże osiągnięcie na tle całego rynku.
Ostrożne jest natomiast HP, które rok do roku spodziewa się raczej minimalnego
spadku. Obaj producenci przewidują większy niż w zeszłym roku popyt na
urządzenia atramentowe, które cechuje niski koszt druku – tańszy nawet niż
w laserach. Canon spodziewa się największego zainteresowania urządzeniami
do druku w cenie do 200 zł.

Z kolei dostawcy sprzętu sieciowego przekonują, że
w bieżącym roku konsumenci mogą zainwestować w domowe systemy, ze
względu na pojawienie się sprzętu w nowym standardzie transmisji
– 802.11ac. Pierwsze urządzenia tego typu weszły na rynek w br., co
może skłonić użytkowników do modernizacji domowych sieci, ze względu na dużo
większą przepustowość niż standardu N. Z tego powodu może także pojawić
się większy popyt na konsumenckie dyski NAS.

Marcin Błaszczyk

szef działu OEM w
Microsofcie

W tegorocznym okresie „back
to school” spodziewamy się jednocyfrowego spadku sprzedaży na rynku PC.
Największy potencjał wzrostu mają urządzenia 2 w 1 oraz tablety z systemem
Windows. Nowe formy licencjonowania Windows 8.1 dają producentom urządzeń
większe możliwości, przez co w III kwartale br. pojawi się wiele nowości
opartych na tej platformie. Sprzęt 2w1 powinien zainteresować klientów (również
biznesowych), którzy oczekują od komputera mobilności tabletu oraz
funkcjonalności i bezpieczeństwa, jakie daje notebook czy desktop. Wraz z
nadchodzącym gorącym okresem sprzedażowym Microsoft wspólnie z wiodącymi
producentami urządzeń planuje szkolenia dla partnerów. Razem z autoryzowanymi
dystrybutorami przygotowujemy także oferty promocyjne dla kanału
resellerskiego.

 
Co dla resellerów?

W opinii sprzedawców na rynku detalicznym okres „powrotu do
szkoły” jest przede wszystkim czasem, w którym obroty zwiększają głównie
duzi retailerzy i sklepy internetowe. Klientów przyciągają do marketów
promocje, obejmujące często „bundle”. Można się także spodziewać ostrej
rywalizacji między rynkiem online i stacjonarnym.

– Ponieważ e-sklepy stanowią konkurencję dla retailu,
detaliści coraz częściej decydują się wystawić całą swoją ofertę w sieci
– zauważa
Dominik Rauk.

Zdaniem rynkowych graczy resellerzy, aby nie polec
w rywalizacji z dużymi detalistami, nie powinni koncentrować się na
najtańszych, masowo oferowanych produktach, bo konkurent w Internecie czy
w sieciach detalicznych może przebić nawet najniższe ceny. Lepiej skupić
się na sprzęcie z wyższej półki, który nie zawsze mieści się
w asortymencie marketów. Do grupy produktów, którymi warto powalczyć
o klienta w czasie „back to school”, zaliczono także materiały eksploatacyjne.

– Z naszego
doświadczenia wynika, że nie są to produkty, które klienci często kupują
online. Raczej szukają tuszów czy tonerów do drukarek wtedy, gdy zasobnik jest
już pusty. Idą w tym celu do najbliższego sklepu, żeby móc drukować od
razu. Nie chcą czekać na wysyłkę ze sklepu internetowego –
mówi Piotr Pągowski. Jego zdaniem w tym
sezonie resellerzy powinni wziąć pod uwagę nowe drukarki atramentowe.

– Dostrzegamy na nie spory popyt, a w domach
nadal najpopularniejsze są dość stare urządzenia, zużyte, do których często
kupuje się wątpliwej jakości zamienniki tuszów
– dodaje menedżer.

Niektórzy z producentów przygotowują specjalną ofertę
dla resellerów. Acer twierdzi, że z myślą o nich wprowadza do
dystrybucji modele laptopów Acer Extensa, które wracają na rynek po latach
nieobecności.

– Tej linii nie ma w retailu, to oferta wyłącznie
dla resellerów –
zapewnia Juliusz Niemotko, szef polskiego oddziału
producenta.

Oby jak najwięcej dostawców poszło tym tropem…

Paweł Małecki

Colorovo Business Unit
Director w ABC Dacie

W
przypadku tabletów największy wzrost sprzedaży przewidujemy dla produktów w
cenie do 300 zł. Naszym zdaniem nowe urządzenia z systemem Windows również będą
cieszyły się zainteresowaniem. Sprzedaż najtańszych, masowych produktów
koncentruje się w retailu. Zauważamy, że dla resellerów korzystna jest
koncentracja na ofercie tabletów z Windows 8.1. Zapewne będzie rósł popyt na
urządzenia wyposażone w modemy 3G oraz dostępne od IV kwartału tablety z
modułem LTE.

 

Hity na „powrót do szkoły” – na co stawiają
producenci

Acer

– urządzenia 2 w 1, jak Switch, oraz tablety, jak Iconia A1

– laptopy Travel Mate w wersjach dla szkół

Asbis

– tablety Prestigio z Windows 8.1, smartfony z Windows Phone 8.1

– akcesoria marki Canyon

BenQ

– monitory gamingowe, z funkcjami dla graczy FPS (First Person
Shooting), np. 24-calowy XL-2420Z

Canon

– atramentowe urządzenia drukujące, jak MG3550, MG5550, Pixma
MG7150

Colorovo

– tablety z 3G i GPS

– tablety z Windows 8.1

D-Link

– routery w standardzie 802.11ac, w tym DIR-880L, GO-RT AC 750,
oraz modele z 3G, np. DWR-730, i 4G LTE – DWR-116

– domowe dyski sieciowe, jak DNS-320L i DNS-327L

Epson

– kolorowe
drukarki i maszyny wielofunkcyjne z systemem stałego zasilania w atrament (ITS)

– projektory o ultrakrótkiej ogniskowej, np. interaktywny model
EB-595Wi

HP

– urządzenia 2 w 1, w tym 11,6-calowy Pavilion 360

– drukarki atramentowe z serii Ink Advantage

Logitech

– myszy gamingowe, np. g502

– myszy, które cechuje oryginalny design,
jak Color Collection

Microsoft

– smartfony Nokia Lumia z Windows Phone 8.1, zarówno tańsze
modele, np. 630/635, jak i sprzęt z wyższej półki – 930

– smartfony Nokia X2 z Androidem

Modecom

– tablety z procesorami Intela z Androidem i Windows, jak FreeTab
1010 IPS

– akcesoria mobilne, m.in. słuchawki MC-400, MC-BT5S1

Netgear

– routery: w standardzie 802.11 ac, jak Nighthawk R7000, modele
open source, jak WNR3500L, model AiO DGN2200

– sprzęt do archiwizowania danych, np. RN102 i RN104

NTT System

– tablety 8- i 10,1-calowe z Windows

Philips

– monitory z łączem HDMI-MHL lub technologią Miracast, jak
288P6LJEB/00

– monitory dla graczy

Samsung

– „elektronika do ubierania”, w tym zegarki Galaxy Gear

– smartfony, w tym sztandarowe modele: Galaxy S5 oraz Galaxy S5
mini

– monitory o rozdzielczości Ultra HD (4K)

Sony

– bezlampowy projektor instalacyjny VPL-FHZ700L

Toshiba

– lekkie i wytrzymałe laptopy, które mogą długo działać na
baterii, np. Portégé Z30